Nie sądzę, by dyrektor prywatnej kliniki, biznesmen itd. Paweł Lubicz popierał PiS.

Kiedyś Karpiński w jakimś wywiadzie powiedział, że w serialu nie porusza tematów politycznych, bo to grząski teren. Poza tym myślę, że jeśli już to w serialu nie podaliby nazw prawdziwych partii, tylko wymyślili by własne nazwy.

Paweł to dla mnie typowa Platforma. Buta i poczucie wyższości nad "ciemnogrodzkim" ludem tubylczym (to samo Zytka, Moni i paru innych). Z resztą nie ma się co dziwić, skoro Agnieszka jest w ministerstwie niemal zastępcą ministra, wywodzącego się zapewne z partii rządzącej.

Ale patrz:

-Paweł to człowiek starej daty. Urodził się w 1948 roku czyli jest w wieku Maciarewicza i rok starszy od Kaczyńskiego, który urodził się w 1949 roku,
-Jest bardzo sztywny i konserwatywny w życiu prywatnym,
-Jest religijny, obchodzi każde święta, chodzi do Kościoła (Klan nie jest emitowany w niedzielę, ale raczej łatwo się domyśleć),
-TVP to telewizja prokaczorowska, więc bohaterowie ich najpopularniejszego i najdłużej emitowanego serialu pewnie też są za PiS-em,

A ty uważasz, że tylko ludzie starej daty popierają PiS???

Nie, skądże. Tylko, że Paweł Lubicz jest z roku 1948, więc jest rówieśnikiem Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Maciarewicza, a wiadomo, że ludzie w tamtych czasach mieli podobne poglądy, styl życia, żyli wg. innych zasad i reguł, byli bardziej wierzący, stąd przypuszczam, że Paweł Lubicz popiera PiS.

Zresztą nie chodzi o wiek, też o to chodzi, że Lubicz jest konserwatywny, wierzący i ma radykalne zasady życia.

Niesiołowski, Buzek, śp. Mazowiecki sa jeszcze starsi, czołówka SLD (Miller, Waniek, Oleksy) też. Konserwatywny Pawełek choćby zdradzał żonę z Wigą.

Jak on taki wierzący, to kiedy syna ochrzcił i posłał do Pierwszej Komunii? Bo nie mogę sobie przypomnieć takich scen.

Poza tym pamiętaj, że TVP to telewizja prokaczorowska jak już wcześniej wspomniałem.

Braun, poprzedni długoletni szef TVP był kiedyś poslem UW, zresztą kto oglada, ten wie, że propisowscy to oni na pewno nie są.

Teraz Grzegorz Braun też jest za PiS-em, bo jest anty-PO. Braun to prawak.

Ty serio uważasz, że dwie różne osoby nie mogą nosić tego samego nazwiska? Ale... serio?

W sumie, to w twoim wypadku aż tak mnie to nie dziwi.

Ale o co chodzi konkretnie że w moim wypadku?

O to że nie jednemu psu Burek ;)

Moja babcia urodziła się w 44, jest wielką katoliczką i obowiązkowo chodzi co tydzień do kościoła, wszystkie święta rodzinne są dla niej bardzo ważne, w domu ma mnóstwo albumów ze zdjęciami rodzinnymi. Jest także największą zaraz po mnie przeciwniczką PiSu w rodzinie. :)

Cóż. PiS miał 2 lata żeby rozdać obiecane 3 miliony mieszkań i podwyższyć emerytury babciom a tego nie zrobili bo byli zajęci walkę "z tym wrednym Tuskiem". Ani PiS-u, ani PO!