Dziś pewnie będzie grać w słoneczko ;/
Ten dzieciak (Julia Królikowska, córka aktorki grającej Grażynkę) jest fajny i słodki, a że niezbyt ładny to inna rzecz ;)
Hehe, jej siostra ładniejsza
===> http://fwww.vipnews.pl/page,article,aid,7119,pid,1,index.php
Z ciekawostek rodzinnych dla fanów:
- Trzy ostatnie ciąże Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej odbiły się na Klanie. Za pierwszym razem Grażynka chodziła w ciąży z Kasią w czasie, gdy aktorka z chodziła z Julią, za drugim wyjechała na pół roku opiekować się chorą matką, za trzecim pracować do Norwegii.
- Aktorka grająca tą wredną siostrę Bogny jest prywatnie żoną... Piotra Cyrwusa, czyli naszego Rysia.
- Piotr Cyrwus jest prywatnie chrzestynym małej Julii, czyli swojej serialowej córki.
Toż to prawdziwy "Klan" połowa aktorów z sobą spokrewniona, bądź skoligacona :P
Zdziwiłabyś się ile tego tak naprawdę jest. Choćby aktor grający pana Jeremiasza, męża cioci Stasi, jest ojcem aktora grającego Jurka Chojnickiego ;)
Aktorzy to odpowiednio Wincenty Grabarczyk i Jerzy Grabarczyk. Podobnieństwo jest zauważalne ;]
Skoro już jest taki wątek, to można w nim coś jeszcze napisać ;]
Jak Wam się podoba zachowanie Grażynki po aferce z plecakiem? Bo mi się nie podoba w ogóle. To co Mała zrobiła to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą zrobić dzieci. W tym plecaku była forsa otrzymana od matki, klucze i adres na legitymacji szkolnej. W dodatku kasia bezczelnie kłamała, że idzie tylko do biblioteki. I co? I nic ;] Żadnych konsekwencji, żadnej kary, absolutnie, totalnie nic. Ba, nastepnego dnia z uśmiechem na ustach wyrywa się do tej samej Galerii. Tak się nie wychowuje dzieci, tak się tworzy ludzi, którzy uwazają, że wszystko im wolno i że zawsze "jakoś to będzie". Pisałem już - Kasia jest słodziutka i też umie się tym posługiwac ;) I to widać ostatnio. Ale częścią bycia rodzicem jest umiejętność zapominania jak słodkie jest moje dziecko. Nie mówię o klapsie, ale powinna dostać niezły op*eprz i przynajmniej tydzień aresztu domowego.
Scenarzysta znów był pijany... Ale do tej galerii to wyrwali dlatego, że torebka się znała. Skoro jednak się znalazła to mała kłamała o tej kradzieży, więc nadal konsekwencje jakieś być powinny...
Rodzina Rysia to patologiczna rodzinaaa !
Kasia nie może malować paznokci ale jak zgubi cały dorobek swojego zasraniutkiego życia to luz.
Ogólnie ta Kasia wkurza na maksa, grać nie umie a udaje wielką luzaczkę i gwiazdę by jej koleżanki w realu zazdrościły.
Przymierza po 10 ciuchów a w domu bieda, udaje wielką dorosłą a to mały i gruby pokurcz ze świńskim podgardlem !
Jest strasznie sztuczny - tak samo jak wszystkie dzieciaki w klanie. Widać to np. w scenach gdzie jest dla nich jakaś atrakcja - dorosły mówi np. "dzieciaki idziemy na lody", a dziecko lub dzieci wydają sztuczny, taki wymuszony okrzyk - "hurraaaaaaaaaa", to już atak piechoty na pozycje wroga w filmie wojennym z okrzykiem "hurraaaaaa, za rodinu, za stalinu" wygląda naturalniej.