Brak mi już słów na zachowanie Agnieszki. Ona jest tak zapatrzoną w siebie egoistką, że czasem się dziwie jak może wychowywać dziecko.

Że też ta Agnieszka jeszcze nie złapała syfilisa

Ty masz łeb :-) widać niezły z ciebie pajac jak wkurza cie spoiler klanu jakby był to jakiś mega hit :p widać słaby masz gust :-)

Nie za bardzo przeżywasz ? I mała uwaga - nie "spoilerą" a spoilerom.

Widać źle słyszałeś nigdzie spoilerów nie wstawiam i rzadko komentuje cokolwiek więc weś sie kolo nie spinaj bo przeżywasz jakbym ci ojca naleśnikiem zabiła :-)

Tego bym nie przezywal tak, uwierz mi :)

Właśnie obejrzałem 1 odcinek. Agnieszka jest zbuntowana i nigdy nie wyjdzie za żadnego faceta.

Gdzie to znalazłeś? Ja szukam i szukam i nigdzie nie ma...

Już mam. No nie powiem, ciekawe...

Ten pierwszy odcinek oglądałem przy premierze prawie 15 lat temu. Wiele z pamięci uleciało. Jedynie pamiętałem o urodzinach seniorki rodu. Trzeba zauważyć jak ewoluowała gra aktorów. Dziś już nieco razi ich sztuczność :) Poza tym jeszcze wtedy Rysio miał w mieszkaniu salon!. Potem już tylko kuchnie i pokoje dzieciaków ;) No i jaki dobry z niego katolik. Obraz papieża w kuchni, w salonie gość niedzielny. Poza tym Lubiczowie się pokłócili, co dziś jest niemożliwe ;)

No trochę się zdziwiłam, widząc jak ta idealna rodzina się kłóci. Nigdy nie oglądałam pierwszych odcinków, a Lubiczów od zawsze kojarzyłam z odrealnionymi i kochającymi się postaciami. Gra aktorska większości postaci jest dosyć marna, ale ogólnie odcinek uważam za całkiem ciekawy. Można go obejrzeć bez większego zażenowania.

Od skrajności w skrajność. W pierwszym odcinku taki kwas, wszyscy się kłócą.