Do tej pory myślałam, że "Klan" ma gdzieś 7 milionów widzów. o.O

każdy serial przeżywa kryzys, byleby klanu nie zastąpili jakimś szymon na żywo, albo innym kabaretem, bo tego nie zniosę, Życie bez Feliego i Norberta byłoby nudne.

Trzeba będzie zatrudnić Feliksa do zrobienia Klanowi profesjonalnej kampanii reklamowej.

Ja oglądam na vod.tvp.pl, więc mnie nie zliczają do tej statystyki. :<

Oby Klanu nie spotkały losy Plebanii..

Plebania ''poleciała'' chyba za to, że była związana z kościołem. Szkoda, bo ją lubiłam, a jestem ateistką i Kościoła (jako organizacji) nie toleruję. Nie było tam nachalnej katolickiej propagandy, za to był Janusz Tracz :D
Patrząc z boku, Plebania była o wiele lepszym serialem niż Klan. Tam przynajmniej cos się działo, był czarny charakter, a w Klanie ciepłe kluchy i walka o drzewa o.O. Moni, kiedyś wyrodna córka, dzisiaj zachowuje się jak robot, Paweł- kiedyś karierowicz, spędza czas na kanapie z koniaczkiem w ręku. Nawet Jerzy nie zdradza żony...

Lepiej tego nie można ująć, teraz wszyscy och i ach, naprawdę brakuje jakiejś czarnej owcy w rodzinie, jakiejś kłótni o kasę czy takich bardziej przyziemnych problemów, a nie tylko wycinka drzew, laudacje, tropki i ciocia Basia z Meksyku....

Był Janusz, dokładnie. Brakuje w tym klanie takiego Janusza.. :)

Ja też oglądam na VOD, rzadziej w tv, ale nie dziwię się, że spada, skoro na razie wieje nudą! W starych odcinkach (ze trzy lata temu), to ciągle się coś działo. Lepiej niech Norbert szybko zrobi jakąś zadymę.

Dokładnie...PM ogląda się chociażby dlatego, że wątki typu 'Kot zabił? Kto wrobił?' ciągną się przez kilka tygodni, aż do rozwiązania zagadki.
Jak dla mnie w Klanie na razie wieje nudą.

"Kto wrobił?" "Kto zabił?", dodałabym jeszcze "Kto rozebrał i przeleciał nieprzytomną Marysię ? " :):):)

Już wiadomo :P

tak :) chodziło mi o to, jakie fascynujące wątki kryminalno-erotyczne występują w PM :)

Otóż to. A chociażby we wczorajszym odcinku "M Jak Miłość" działo się naprawdę bardzo dużo, Janka pobita i zgwałcona, Marta będzie strzelać... dlaczego czegoś takiego nie zrobią w "Klanie" ? Przecież dajmy np. Ela z pistoletem w ręku już przyciągnie oglądalność ! A te tłumoki co tam pracują, nie umieją wpaść na żaden wątek, który mógłby przyciągnąć oglądalność.

Dlaczego od razu tak banalnie? Z pistoletem? Niechże najpierw popieprzy komuś jakieś tabletki i go podtruje tudzież otruje. :)

Elżbieta mogłaby podtruwać nienormalną Julię.

Zgadzam się, że w Klanie wieje nudą i oglądam go już bardziej ze względu na "kultowość", niż faktyczne zainteresowanie akcją. Pamiętam, że jakiś czas temu w internecie pojawił się pierwszy odcinek Klanu do obejrzenia i byłem naprawdę mocno zaskoczony, jak to wszystko spsiało. W pierwszym odcinku była śmierć małego dziecka, neurotyczna Ela leciała na proszkach, Jerzy jeszcze ją zdradzał, do tego Moni prezentowała swojej mamie blizny na żyłach, a Paweł kłócił się z Krysią (dziś nie do pomyślenia), Grażynka i Rysio nie mogli mieć dziecka itp itd. Tak sobie pomyślałem, że o ile wtedy Klan przypominał telenowelę brazylijską (ze względu na natłok przerysowanych problemów), to teraz bliżej mu do "Mody na sukces", gdzie nie dzieje się nic. Zauważyliście jak dużą część odcinków wypełniają rozmowy typu: "O, jutro umówiłam się z tym i z tym" "Naprawdę umówiłaś się z tym i z tym?" "Tak. Porozmawiamy o tym i o tym" "Porozmawiacie o tym i o tym?" itd. Totalna wata :/

do Mody Na Sukces raczej bym nie porównywał, bo tam jednak jest dużo "slapsów" czy bitew :D

Chodziło mi o to, że w obydwu serialach jest mega rozwlekła akcja :)

No właśnie, rozmawiamy o spadku oglądalności, a ja oglądając dzisiejszy odcinek, po prostu usypiałem. Mam wrażenie, że zmienili się scenarzyści, którzy są strasznie słabi i wątki tworzą o dupie maryny...

Wariacie skąd jesteś? :D