Aleksandra Niżyńska jest teraz kierowniczką/analityczką Obserwatorium Równości płci. Tu można obejrzeć filmik z jej wypowiedzią: http://www.youtube.com/watch?v=CTb2lJIlb1U
Charakterystyczna aktorka, która swego czasu odgrywała w Klanie dość ważną rolę w aktualnych wówczas wątkach. Szkoda, że jak wiele innych osób się nie przebiła. A można by przecież po latach ją włączyć znów do obsady, np. jako podopieczną kurator Lubicz, którą mąż maltretuje. Ale by było :)
Po co jej gra w serialu skoro ma wykształceniecw zupełnie innej dziedzinie? Dziewczyna jest naprawdę mądra i wydała też jakąś książkę.
Ale ja nie twierdzę, że ona chce grać, a scenarzyści nie chcą powrotu jej postaci... Po prostu napisałem że mogłoby być ciekawie.
Ale napisałeś, że się nie przebiła. Nie sądzę, żeby chciała iść na aktorstwo skoro od dawna poszła w inną stronę i zdobyła nie byle jakie doświadczenie. Wystarczy obejrzeć powyższy filmik.
Właśnie w tym kontekście mówiłam - Ola nie chce już grać bo ma inną pracę, w której się spełnia.
Ale gdy grała Ulę ile miała lat? 12? 14? Czy już wtedy miała solidne wykształcenie i pracę w której się spełnia? Nie. Czy miała już plan na życie? Wątpię. Być może chciała zostać aktorką, ale nie wyszło. Przypomnę, że tamten Klan to serial bijący rekordy popularności, który co roku zgarniał nagrody itp. A ona grała drugoplanową postać, której w pewnym okresie było dużo.