Ja rozumiem wszystko... choroba chorobą, ale jak słyszę tę "Panią Stenię" to mi się nóż w kieszeni otwiera. Naprawdę, nie da jej się słuchać. Są przypadki kiedy danego zawodu nie powinno się wykonywać... tak jak bez ręki na siłę chciałabym być np krawcową. Niestety, ale bez sprawnego "aparatu" mowy czy ze względu na inne choroby nie da się być dobrą aktorką...chyba, że w kinie niemym.
Tez mnie wkurza ale stara czesc widowni ja lubi, nic nie poradzisz. A ty to masz chyba niska samoocene ze taki nick odzialas... hahaha
własnie miałem taki sam temat zalożyc, wiadomo choroba to choroba, ale jak dzisiaj opowiadała poł odcinka o jakichś dwóch laskach i kolesiu czy na odwrót to prawie sie zbełtałem..
strasznie trzeszczy i skrzeczy - paniiiii dooooooktoooooorooowoooooooo, paweeeeelkuuuuuuuuu .... ble
Wiadomo,że aktorka ma swoje lata,ale mogli głos podłożyć jakiejś osoby normalnie mówiącej bo te jej naciąganie trochę wkurza.
Niby dlaczego mieliby zmienić aktorkę? Przecież w normalnym życiu też masz ludzi, którzy przebyli różne choroby... i miewają różne dysfunkcje, np. jąkanie itp.
Odpuść może Steni - ta opowieść o czarnowłosej Karinie oraz Waldemarze i Marianie była zarąbista - jak z horrorów Kinga, Miłosz o mało nie zemdlał z przerażenia - pewno sobie wyobraził jak pływa tygodniami w gnojówce w gospodarstwie Kazuniów.
opowiesc byłaby super opowiadana popijaku nad wodą pod namiotem przez kumpla.. ale w klanie opowiadana nprzez stenieee,, beeełt i tyle:)
akurat w tym przypadku brawa dla producentów,pani Zofia Merle jest częścią tego serialu ,aktorką z dużym
dorobkiem,pewnie że można ją było odesłać w zapomnienie,na szczęście tak się nie stało,na pewno możliwość pracy mimo niepełnej sprawności,jest dla niej czymś bardzo ważnym...
Moim zdaniem jeśli aktor ma problemy z normalnym wysławianiem się to nie daje się mu zbyt długich kwestii do zagrania.Ręce opadają jak to trzeba słuchać. Dla niej i dla Maćka to powinni stworzyć nowy serial.
Pod namiotem tobym się prędzej zajął piwem i panienką, a nie opowieściami kumpla - zresztą kumpel też by robił to co ja.
zgadzam się! Bez urazy, ale zdążę wyjść zrobić kawę i wrócić, zanim pani Stenia wypowie jedno zdanie. To nie prawdziwe życie, tylko serial i na litość boską nie mam chęci słuchać jakieś nieznajomem babki opowiadającej coś przez pół odcinka. Jeżeli już chcieli ją zostawić to niech dają jej krótkie kwestie, dzień i\dobry, dowidzenia, albo niech siedzi i kiwa głową, bo to na prawdę irytujące się robi, a producenci jakby na siłę dają jej coraz dłuższe te kwestie...
Kurcze, Stenia kiedyś tak nie mówiła... Teraz nie da się jej słuchać -Zresztą tak jak Macieja ! BOŻEEEEEEEEEEEEEE! :(
aktorka grająca Stenię miała wylew,co do Maćka to producenci zorientowali się jaką popularnością cieszą się
filmiki z jego udziałem więc rozwinęli jego wątek,w nadziei że Klan zyska widownię wśród młodych ludzi :)
Mnie jeszcze dziwi jak można taką aktorkę osadzić w roli pomocy domowej? Już nie wspomnę o myciu okien....ale osoba o takich gabarytach nie schyli się po papierek , buty takiej osobie trzeba ubierać.....a jak chce wstać z kanapy czy fotela to trzeba pomagać. Osoba która obsadziła panią Stenię po chorobie nadal w roli gosposi chyba sama w domu nie sprząta.
Jasne... bo wszyscy mają być piękni, zdrowi, szczupli i młodzi... Normalnie nie dobrze mi się robi jak czytam niektóre wypowiedzi.
Kandara, zgadzam się z Tobą. Niedorzeczne byłoby obstawienie wszystkich ról kopiami Pameli Anderson i Brada Pitta...