PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38927}

Klan

1997 -
2,8 36 tys. ocen
2,8 10 1 35698
1,9 13 krytyków
Klan
powrót do forum serialu Klan

Paweł-Wiga-Pawełek

ocenił(a) serial na 3

Jak myślicie, czy gdyby Wiga i Paweł na serio chcieli zacząć być ze sobą, wziąć ślub, to czy powinni brać pod uwagę veto Juniora?

Moim zdaniem nie powinni. Mają prawo do szczęścia, teraz, na starość do spokojnego, stabilnego życia we dwoje. Pawełkowi też przyda się substytut matki, skoro nie może mieć prawdziwej, i zapewne można by mu to wytłumaczyć, to rozsądny dzieciak. Skoro ojciec nie powinien przesadnie selekcjonować dziewczyn Pawełka (przesadnie bo poza dziewuszkami nastawionymi np. na forsiastość Lubiczów) to i on nie powinien selekcjonować dziewczyn ojca.

Co Wy myślicie na ten temat?

Awdar

Moim zdaniem ich wątek ciągnie się już zbyt długo bez konkretnych deklaracji czy uczuć. Spotykają się,troszczą o siebie,ale nic z tego nie wynika, nie ma chemii. Scenarzysci powinni sie zdecydować na jakieś kroki. Jeśli im na sobie zależy (a tego nie widać) to może powinni to sobie wyznać, wspólnie porozmawiać z Agą i Ola i oczywiście z Pawełkiem o swoich uczuciach,ze chcą spróbować żyć razem. Może Pawełek by sie buntował na początku,ale widząc szczęśliwego tatę zaakceptowałby z czasem.

Awdar

Uważam, że powinien. To w końcu jeszcze małe dziecko, które co najmniej do 18stki będzie mieszkało z ojcem.
Nie ma chemii między aktorami i to widać. Powinni znaleźć Stockingerowi młodszą partnerkę, nie 20 lat, ale chociaż z 10. No i przede wszystkim bardziej kobiecą, bo Kamińska jest strasznie męska. Niech Ona będzie jego przyjaciółką, ale partnerkę niech mu znajdą ładniejszą :)

ocenił(a) serial na 5
Awdar

Szczerze to ja w całym tym "trójkącie" nie rozumiem Pawła. W czerwcu zmarła mu żona. Fakt, że już wcześniej romansował ale miał wyrzuty sumienia i czekał z niecierpliwością na powrót Krystyny. A tu nawet pół roku nie minęło i staje na uszach by Wiga z nim mieszkał i w ogóle.... Może gdyby pokazano to tak, że sobie nie radzi, albo samotność go dobija to jeszcze byłoby ok. A tak wychodzi na wyrachowanego palanta, któremu żona jeszcze dobrze nie wystygła a on już następną do ich małżeńskiego łoża wpuszcza. Poza tym on w ogóle nie chodzi w żałobie O_o dziwne bo przecież Lubiczowie to rodzina z wielkim umiłowaniem do tradycji.

pafffcio86

Fakt, z tym brakiem żałoby to przesadzili. Nie mówię,że trzeba chodzić w czarnych ubraniach,bo nie o to chodzi. Paweł rzekomo swoją depresję przeszedł, ale we wrześniu już śladu po niej nie było. Dziecko,zwłaszcza takie małe, może cierpieć długo po stracie matki. To, że Pawełek nie chce Wigi, jest naturalne, nie chce mieć innej "matki".

ocenił(a) serial na 3
Gosza30

Zgadzam się z obojgiem przedmówców.

ocenił(a) serial na 4
pafffcio86

Postaw się na jego miejscu. Oni nie mają po dwadzieścia lat, każdy rok to strata czasu, którego już coraz mniej. I możliwości również,

ocenił(a) serial na 3
andre_

Ale minęło dopiero PÓŁ ROKU, do diabła...
Poza tym w życiu rzadko tak bywa...jeżeli już ktoś w tym wieku wstępuje w związek małżeński po śmierci długoletniego i bardzo ukochanego małżonka, rodzica swoich dzieci...to robi to dopiero po kilku latach.
A tak w ogóle wielu wdowców i wdów dochowuje zmarłym małżonkom wiary i nie są wcale jacyś sfrustrowani czy nieszczęśliwi.
Życie można wypełnić na różne sposoby.

ocenił(a) serial na 4
MarinaSamira

Oczywiście że można. A jednym z tych sposobów jest właśnie nowy związek.
Nic na siłę.

ocenił(a) serial na 8
pafffcio86

Może w pierwszą rocznicę śmierci żony wyprawią huczne wesele? Nie zdziwiłoby mnie już to...

ocenił(a) serial na 3
laleczka874

To samo miałam napisać!

MarinaSamira

Mnie już w sumie nic nie zdziwi w tym serialu. Aczkolwiek zastanawia mnie znajomość Pawła z Barbarą, na pewno nie jest przypadkowa.

ocenił(a) serial na 3
Gosza30

Sorry za czepialstwo, ale nie spoileruj w wątkach nieoznaczonych jako spoilerowe, proszę.

ocenił(a) serial na 10
Awdar

Myślę, że Paweł najpierw powinien spytać o zgodę na codzienne odwiedziny Wigi, które w minionym odcinku zostały zapowiedziane. Nie jestem pewien, czy Juniorowi ten pomysł się spodoba. Coś mi mówi, że ten mały manipulator coś wymyśli, żeby tylko nie dopuścić do spotkań ojca z ciocią.

ocenił(a) serial na 3
DocentSarna

Junior nie dość, że partnerki, to jeszcze i gości będzie wybierał tacie? ;>

DocentSarna

Pawełek Junior zawsze może sprawić lanie Widze, przecież Junior to dżudoka ;)

Awdar

Przede wszystkim to Wiga i Paweł powinni jeszcze trochę poczekać, zanim się ze sobą zwiążą.
Przecież Krysia zmarła dopiero w czerwcu.

ocenił(a) serial na 3
Vanessa100

Krysia zmarła pod koniec maja.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Ja myślę, że istnieje coś takiego jak żałoba ( i nie chodzi mi o noszenie czarnych ubrań oraz zapalanie zniczy na grobie). Junior jest bystry, ale to mały chłopiec, dla dziecka w tym wieku nie ma większej tragedii niż strata rodzica. I jeżeli Senior osobiście nie odczuwa żalu, to jego obowiązkiem (tak, obowiązkiem) jest uszanować żałobę dziecka. Tu nie chodzi o wybieranie ojcu partnerki (zresztą nie sądzę, żeby młody chciał wybierać, raczej ogólnie jest przeciwny nowemu związkowi), czy pozbawianie prawa do szczęścia, tylko o czas na pogodzenie się ze stratą i zmianami w życiu. Później pewnie wszystko się ułoży naturalnie.

ocenił(a) serial na 3
LiLuLa

Nie chodzi o wybieranie partnerki (nie ma z czego wybierać, jest tylko jedna kandydatka), tylko o wybieranie, czy ma być samotny, czy nie.

Normalnie napisałbym, że taki a nie inny scenariusz teraz wziął się stąd, że ekipa odreagowywuje swoją niechęć do aktorki, ale przecież w zeszłym sezonie ok. 10 000 razy usłyszeliśmy, że p. Kotulanka jest na planie uwielbiana, kochana wręcz, że jest najpopularniejszą osobą na planie, więc już nie wiem skąd.

Dobra, a jeśli za rok mały będzie podtrzymywał veto, to jakie jest Twoje zdanie?

Awdar

"Nie chodzi o wybieranie partnerki (nie ma z czego wybierać, jest tylko jedna kandydatka)"
hahaha, rzeczywiście wielkiego wyboru Paweł na razie nie ma.
Ale kto wie, może za jakiś czas pojawi się konkurentka dla Wigi.

ocenił(a) serial na 10
Vanessa100

Bolek jednak postanawia odejść do Halszki i wspólnie z nią wychować zbliżające się wielkimi krokami dziecko (hehe), a załamana Heniutka pocieszenia szuka u Pawła, u którego przecież tak przyjemnie jej się pomieszkuje...

DocentSarna

Jako,że klan to druga Moda na sukces, wolałabym, żeby spiknęli Pawła z Halszką! :) Wszystkie, tylko nie Kamińska! Najlepiej w ogóle może trochę młodsza od Pawła, mama jakiegoś kolegi Pawełka?

ocenił(a) serial na 8
Gosza30

Halszkę już dawno powinni usunąć z serialu. Ale w sumie Heniutka nadawałaby się dla dla Lubicza. Tylko, co wtedy począłby król drobiu?

ocenił(a) serial na 3
laleczka874

Dowiedziałby się o romansie Pawła z Wigą i dopiero by mu nawrzucał, że "jak śmiał go umoralniać, skoro sam jest nieczysty".

ocenił(a) serial na 3
Awdar

W pierwszym poście napisałeś o selekcjonowaniu wybranek ojca, a w odpowiedzi na post Docenta Sarny znowu w podobnym tonie, stąd moja odpowiedź, że nie w tym rzecz (choć istnieje prawdopodobieństwo, że jakaś inna pani pasowałaby młodemu bardziej :) )

"Dobra, a jeśli za rok mały będzie podtrzymywał veto, to jakie jest Twoje zdanie?" - To zgadzam się z Twoim pierwszym postem. Chociaż rok to też może być mało dla dziecka, ale może też być wystarczająco długo. Zależy, czym to veto będzie umotywowane.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

"p. Kotulanka jest na planie uwielbiana, kochana wręcz, że jest najpopularniejszą osobą na planie"
Kochana to Kotulanka była przez WIDZÓW, a nie przez ekipę.

ocenił(a) serial na 3
MarinaSamira

Zapewniani byliśmy, że jest kochana na planie. Była tu w zeszłym sezonie jej fanka powtarzająca, że pracuje w mediach (ze dwadzieścia razy o tym napisała), że zna wszystkich aktorów itd., i właśnie, że każdy w produkcji Klanu p. Kotulankę uwielbia.

ocenił(a) serial na 6
Awdar

Według mnie po tym co się stało, Paweł i Wiga nie mają przyszłości. Wiga zapomniała chyba, że była kochanką Pawła podczas gdy jego żona leżała ciężko chora. I to ona powinna mieć także wyrzuty sumienia... poza tym być może ona darzy go miłością, ale dla Pawła to raczej tylko sentyment i to nie po miłości, a po zauroczeniu. Przecież odszedł od niej, bo Krysia była jego prawdziwą miłością. O ile postać Wigi jestem aktualnie w stanie znieść, to pomysł, żeby była znowu z Pawłem, nie podoba mi się. Wigą mógłby zająć się Stjepan, a Paweł niech zajmie się domem i przede wszystkim Pawełkiem, który potrzebuje bardziej wsparcia niż ktokolwiek inny.

ocenił(a) serial na 3
elmoo_filmweb

Można kochać więcej niż jedną kobietę (nawet więcej niż jedną na raz), wierz mi.

Ale czemu Paweł ma być nieszczęśliwy a Pawełek pozbawiony matki, choćby zastępczej? Przecież to zwyczajnie nie fair.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Nie fair to wobec pamięci Krystyny by było, gdyby Paweł się związał z tą, z którą ją zdradził.

ocenił(a) serial na 3
MarinaSamira

Moim skromnym subiektywnym zdaniem interes żyjących, czujących ludzi jest ważniejszy niż czyjakolwiek pamięć.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

W Życiu człowiek będący na miejscu Pawła nie chciałby więcej widzieć na oczy kobiety z którą dopuścił się ciężkiego grzechu cudzołóstwa.

ocenił(a) serial na 4
MarinaSamira

A to niby dlaczego ? Przecież ona go do niczego nie zmuszała.

ocenił(a) serial na 3
andre_

Jasne...przypadkiem wyjęła jego zdjęcie z młodości, i ją na wspominki naszło..
Poza tym ma dwa rozwody za sobą...ciekawe, co nawywijała, że obu jej mężów kopnęło ją w cztery litery?

ocenił(a) serial na 3
MarinaSamira

Krzyczała "Pawleł ach Paweł" w pewnym niekoniecznie nadającym się do tego momencie ;)

-----niemoglemsiepowstrzymac-----

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Hahahaha, dobre! Pasuje do niej!

ocenił(a) serial na 3
elmoo_filmweb

Zgadzam się z tobą elmoo, z wyjątkiem jednego - Stiepan już ma żonę.
Wigą się powinien Feli zająć, rozruszałby ją trochę!

MarinaSamira

Właśnie,co się stało z Danutą? Stiepan był ostatnio w Polsce sam,nie? Chyba nawet o niej nie wspomniał.

ocenił(a) serial na 3
Gosza30

Wspomniał - mówił że kupili z Danusią nowe mieszkanie, a potem że musi już wracać do domu, bo zona tęskni.

MarinaSamira

A już myślałam,że scenarzyści o niej zapomnieli. Jak o alergii Pawełka ;)

ocenił(a) serial na 4
elmoo_filmweb

Nie zapominajmy o tym że gdyby nie alkohol to w/g spoilerów sprzed chyba roku właśnie mielibyśmy odwrotną sytuację - Paweł byłby tym zdradzanym.

andre_

Tak? Mnie się kojarzy,że Kryśka poznała kogoś, ale miała mieć z nim romans "intelektualny" ;)) Tak, czy siak, na kut*** wyszedł Paweł,bo to On zaczął zdradzać jak Kryśka była chora. Poplątana ta cała historia z Wigą.

ocenił(a) serial na 3
Gosza30

Można było inaczej to rozwiązać...

MarinaSamira

Pewnie. Jeśli już z Pawła zrobili kut***, to równie dobrze mogli napisać w scenariuszu, że (ktoś zarzucił taki pomysł na jakimś forum) Kryśka zakochała się w USA w lekarzu i zostawiła rodzinę dla niego. Byliby kwita :) Paweł układałby sobie życie z kimś innym, a Kryśka może kiedyś wróciłaby do Polski.

ocenił(a) serial na 3
Gosza30

Mnie o co innego chodziło - powinni zrobić tak, że Krystyna miała nawrót choroby nowotworowej, Paweł przeżywa kryzys wiary, ma napady płaczu, może nawet złorzeczy Bogu (brat Bożeny, ksiądz Kostek miałby tu niezłe pole do popisu - mógłby być dyrektorem hospicjum, tak jak ks. Jan Kaczkowski) potem zaczyna chodzić na terapię dla rodzin pacjentów chorych na raka, poznaje inne osoby dotknięte tym dramatem, może nawet spotyka swoją dawną miłość z liceum, której mąż też walczy z nowotworem...a potem ewentualnie Krystyna zmarłaby w jego ramionach...

ocenił(a) serial na 4
Gosza30

"romans intelektualny" :D

Taka zdrada może być gorsza (i głębsza) niż zwykłe zdjęcie majtek raz czy dwa ;)

ocenił(a) serial na 3
andre_

W każdym razie to łatwiej wybaczyć, tu trudno określić, w którym momencie przekroczono granicę, odbywa się to bardziej stopniowo niż wypadku zwykłej zdrady.

ocenił(a) serial na 4
Awdar

Nie wiem czy łatwiej wybaczyć, ale na pewno łatwiej się usprawiedliwić, bo to "jakoś tak wyszło" ;)

ocenił(a) serial na 3
andre_

Człowiek w przeciwieństwie do zwierząt, ma też rozum i wolę.

ocenił(a) serial na 4
Awdar

Pawełka mogą przecież oddać do adopcji, nawet jest już jedna chętna ;) Trochę odchowany, pieluch zmieniać nie trzeba, gotuje, sprząta, dobrze się uczy - same zalety.