Mamy koniec maja, więc powoli można podsumowywać obecny sezon. Jako,że nikt nie założył
jeszcze podobnego tematu postanowiłem zrobić to ja. Czy uważacie, że serial od poprzedniego
sezonu się poprawił? Co powiecie o głównych wątkach sezonu, czyli ślub Maćka, Prześladowania
Oli, Romans Koniaczka, nowy Junior. Bożena pani Kazuń. No i Feili & Wac.
Co byście chcieli zobaczyć w odcinkach we wrześniu? Kogo więceja kogo wcale?
Temat o tym co byśmy chcieli we wrześniu już jest ;)
Niewątpliwie najlepszy sezon od lat, widać jak bardzo odejście jednej dysfunkcjonalnej osoby z zespołu może poprawić jego pracę. Sporo ciekawych wątków (Marczyński i Leszek, Ola i jej prześladowca, Norbi orbitujący wokół Oli), sporo fajnej komedii (Koziełłowie, Feliks, ale i docent Sarna), dużo zabawy. Trochę zmarnowany wątek dziwnych kolegów Jaśka, bo mogło być oryginalnie, a wyszła 15 439. łzawa historyjka o gimb-miłości. Ekowątek Agi na początku wkurzający, ale od pewnego momentu zrobił się nawet znośny. Cień Krystyny kładł się na to wszystko, ale nie było to jakieś szczególnie bolesne). Świderski czy Dziurman wreszcie mieli okazję pokazać, że są dobrymi aktorami. Świetny też nowy Pawełek. O Klanie sporo się mówiło w mediach ("Bożenka traci wianek" ;)). Po raz pierwszy od lat czekam na nowy sezon z wyczekiwaniem ;)
Na minus właściwie tylko Maciek.
To tak na szybko ;)
jak to Maciek na minus? przecież to gwiazda tego serialu! :) teraz z niego taki player że masakra... tylko niech mu ktoś wytłumaczy że wszystkich fok za cyca nie złapie ;)
Co byśmy chcieli we wrześniu a podsumowanie sezonu to dwa różne tematy...ale wiem, wiem Awdar, że paranoicznie próbujesz trzymać na tym forum swoje rządy ;-p
Tylko, że w poście otwierającym temat Bogdan chciał, byśmy pisali tu m.in. o tym, co byśmy chcieli we wrześniu. Swoją drogą... jak można tego nie zauważyć?
Uprzedziłeś mnie :) Chciałam założyć podobny temat po jutrzejszym ostatnim odcinku. Zrobię ankietę w takim razie :D
Myślę, że ten sezon był nieco lepszy od poprzedniego, ale niestety to nadal ten sam klanowy poziom. Chciałbym, żeby twórcy już trochę wyszli poza formułę, zmienili te tekturowe pomieszczenia, sztuczną scenografię, stare kostiumy, śmieszne peruki, żeby postaci przestały być takie jednowymiarowe i do bólu poprawne. Nie ma drugiego serialu, którego bohaterowie byliby tak drętwi i wymieniali ze sobą dialogi, jak z podręcznika dla manekinów.
Wolałabym, ogólnie mówiąc, więcej młodych w serialu, więcej Kamili z Norbertem, Kasi (i koleżanek), Waca. Więcej pozytywnych wątków, a nie ta ciągła martyrologia, albo tematy misyjne. Fajnie by było, gdyby wrócono do tej starej klanowej rodzinności, częstszych spotkań w gronie Lubiczów.
no wlasnie! po tych wszystkich smierciach glownych postaci potrzeba troche wiecej humoru.
chcialabym tez zeby zainwestowano w ciuchy Oli Lubicz, bo ciagle chodzi w tym samym (prawie)
W tym sezonie z powodu braku czasu nie śledziłam tak dokładnie, ale jestem bardzo wdzięczna, że moje modły sprzed roku zostały wysłuchane i wraz z początkiem sezonu zniknął idiotyczny wątek z Tropciem i Dropciem (Przestałam w ogóle oglądać pod koniec ubiegłego sezonu przez ten niemożebnie durny i nudny wątek). Do rzeczy...
Widać, że serial trochę dźwignął się z dna, na którym znajdował się od kilku lat - jest więcej akcji, na raz prowadzą więcej wątków, posuwają się do tematów, które jeszcze kilka lat temu nie przeszłyby na wizji w tym serialu, mimo to nadal jest najbardziej zachowawczym i skostniałym ze wszystkich współczesnych polskich seriali.
Ja napiszę tak. Rzeczywiście różnica między tym , a zeszłym sezonem bardzo duża. Podobały mi się wątki jakiejś akcji. Po pierwsze pobicie Jaśka i Beaty , wątek Ola i szef , a przede wszystkim Ola jako sexbomba , wypadek Pawła , spalenie karczmy Bolka , cały wątek Julii jako postaci psyhopatki , śmierć Joachima i areszt Beaty, Marczynski i kasa oraz wątek Leszka , Ramona i Jasiek, wypadek pociągu z Kasią - to tak z głowy czyli z niczego. Poprawiono dynamikę sezonu jak i poszczególnych odcinków , więcej lepszych scen , lepsze kadrowania , powrót do starych fajnych motywów muzycznych , pojawienie się dawnych postaci jak i nowych całkiem dobrych.
Ale oczywiście jest wiele do poprawienia. Najgorsze wątki to Paweł i Wiga , Bożenka i Miłosz , Wiesław i Wanda ,Feli i spółka Cyrkowiec oraz Graża i Arkadiusz.Podoba mi się , że wraz z upływem sezony tych scen było mniej , bo choć niektóre postaci muszą się pojawiać , ale chodzi o ich natężenie. Więc świetnie , że wyjechał Arkadiusz , Feli nie udaje ojca Waca , Cyrkowca jest mniej , podobnie Pawła i Wigi.Niestety Bożenkę muszę jakoś przecierpieć , ale proszę scenarzystów by wymyślili choć młodej parze jakiś ciekawy wątek , bo bez wątku wypada to strasznie cukierkowo-plastikowo.
To co jeszcze mnie denerwuje to urywanie wątków , niektóre postacie się pojawiają już się wydaje , że kroi się wątek , a tu nic , koniec postaci.Niejako zaginęli Leszek i Bogna , młoda malarka aspirująca do kochanki Leszka , stary Perukarz obleśniak -choć jego nie żałuję:),docent Sarna z Alicją , mąż Julii Sebastian -warto by go jakoś zagospodarować.
Dobrze by było , żeby pojawiło się więcej scen plenerowych , tego mi brakuje , powinno choćby się wykorzystać więcej scen przed Sadybą i na Sadybie , odsłonić więcej postaci , ubierać ich bardziej modnie , trochę ich odbrązowić-np. Rafał w bermudach i pokoszulku , a Ola w bikini z tatuażem .Dodać trochę życia Grażynie , przez pojawienie się jakiejś ciekawej postaci męskiej , ale młodszej i dynamiczniejszej od Arka, rozwinąć wątek gimbazy z Kasią w roli głównej , jakiś skandal , może jakaś ciąża lub inne problemy tego pokolenia. Wykorzystać potencjał Jacka i wojny o Małgosię z Beatą , może ucieczka Małgosi z domu ? Rozwinąć wątek Julii i odszkodowania od Eli , niech Julia będzie czarnym charakterem Lubiczów , niech bruździ , niech knuje bo świetnie się do tego nadaje. Co z Pawłem ? Ciężko powiedzieć, jeżlei ma grać jak gra przez ten sezon , niech wpadnie w depresję po śmierci żony , może jakiś pobyt w psychiatryku obwiniający się o śmierć żony, ale jeśli postarłby się lepiej grać to nowa kobieta , ale mam tu na myśli bądź całkiem nową bądź powrót Edyty -byłbym bardzo zadowolony , bo była to ciekawa postać i mogłaby go rozruszać. Albo niech wymyślą mu problemy z Elmedem w tych scenach lepiej się prezentował niż w scenach sercowych.
Liczę także na kłopoty nowej firmy Michała , kontynuowanie wątku czworokątu Michał-Zyta-Sandra-Prawnik.
Ja się zgadzam w 100 % dlatego nie piszę nowej opinii, dodam tylko że chciałabym żeby Olka znów była z Norbertem :) I jakieś rozwinięcie i posunięcie do przodu ich wątku-ślub, dzieci :P
Poza tym Kamila do niego nie pasuje :)
Mądrowała sie :" że nią nie da się manipulować jak Olką" a non stop sypia z Norbim i cały czas leci na niego
I gdzie tu jej mądrośc? :)
I ewentualnie rozbudować akcję z Jackiem. Najlepiej żeby dostał po dupie bo wszystko uchodzi mu na sucho, zresztą jak on teraz traktuje Beate, a sam zaczął sypiać z Agata ledwie po jej zniknięciu.... Żeby mu w końcu jakoś dokopali tak porzadnie-straci pracę, dzieci, stosuje przemoc domową, niech się rozpije -choć już powoli staje się tyranem. Jak powiedział Jerzy :" Jacek to patałach" . I ja się z nim zgadzam :)
Podzielam opinię, że było lepiej niż w poprzednich latach. Ogólnie cały ten sezon czuć było piętno Krystyny której mimo, że prawie w ogólnie nie było to sporo się o niej mówiło. Na plus zdecydowanie to, że w końcu akcja poszła trochę naprzód i wiele scen jak na Klan było bardzo dynamicznych. Potwierdzają to wspominane już wątki Ola-Szef, Rafalski-Beata czy niedawny Jasiek-Ramona.
Na minus zdecydowanie Feli, który chyba sobie nie poradził z faktem, że przez pierwszą część sezonu był praktycznie wiodącą postacią. Jego błaznowanie trochę rozluźniło zesztywniały "Klan" ale z czasem już nie dało się na to patrzeć (vide wątek z ojcostwem). Na minus także zdecydowanie wątek Wiesława i Wandy, który nic nie wnosił do serialu. Mam nadzieję, że ostatnie odcinki to nie reaktywacja tego problemu. Oczywiście słabo też Paweł z Wigą. Mam nadzieję, że jednak po wakacjach w pierwszym odcinku nie okaże się, że ona mieszka już na Truskawieckiej.
Myślę, że od września tematem wiodącym będzie kwestia ustalenia miejsca pobytu Małgosi i walka między Jackiem a Beatą. Liczę, że bardziej rozbudowany wątek dostaną także Ela i Jerzy, bo w sumie oprócz jakichś drobiazgów to wiele się u nich nie dzieje. Co do Michała i Zyty to sam jestem ciekaw jak będzie to dalej ale wątpię, żeby scenarzyści zdecydowali się rozwalić ich małżeństwo. Sam z resztą nie popieram tego pomysłu. Michał już miał tyle perturbacji miłosnych, że należy mu się spokój.
Ja mam wrażenie, że wątki Małgosi i Zyty i Michała już zamknięto, pierwszy ugodą, w którym mieszka trochę tu, trochę tam, drugi zgodą.
klan nie ma wogóle dynamicznych scen :) 95% filmu to scey o niczym, z bez pojęcia dialogami i zrytym scenariuszem :)
Napisze kilka słów od siebie. Sezon na plus. Na uwagę z mojej strony zasługuje fakt, że jakoś bardziej zaangażowałem się w życie forum klanowego na filmwebie, czego wcześniej nie robiłem. Było dużo Feliego, ale szkoda, że z biegiem jakby Waca postawili na 2 plan. Norbi nadal się kręcił koło Olki, najgorsza postać zdecydowanie Wiga, najlepsza Sandra.
Ogólnie było za dużo Maćka i ciapowatości Michała oraz Janusza
Generalnie zapraszamy wszystkich do angażowania się w życie forum w przyszłym sezonie, bo to świetna zabawa, odskocznia od codziennych problemów, a oglądać można bez problemu w Necie ;)
Mieli się ku sobie
Michał grał w druzynie jego ojca
Raz złapał Michała za szmaty detektywa wynajął
Pamiętam 1 sezon kończył się jakoś na początku MŚ 1998
Michał oglądał z Jurkiem jakis mecz
Jurek wybrzydzał na mecz Jamajka - Chorwacja :)
To jest kolejna rzez do poprawki-czyli ucinanie wątków i postaci , nawet tych ważnych bez odpowiedzi.
Jak dla mnie to ona może nie wracać. Nudne wątko mają, nic nie wnoszą do serialu
Fakt, że niespodziewanie się to rozwiązało, ale ja już bym jej nie chciała. Cześka zrobiła się okropna, po prostu okropna, zrzędliwa, jędzowata. Darek też beznadziejny, mam wrażenie, że on się cofa w rozwoju, plejboj z Pcimia Dolnego.
a to prawda, nic z tą Cześką nie działo się godnego uwagi, ale to nie pierwszy raz jak scenarzyści pozbywają się w sumie jednej z istotniejszych postaci i nie mówią nic. największa plama to jak zakonnica przestała grać, a przy śmierci Ryśka nawet w rozmowach nikt nie wspomniał że dlaczego mogłoby jej nie być. zakonnicę wchłonęła czarna dziura :D
Muszę się bardzo powstrzymywać, żeby nie napisać czegoś o tej "czarnej dziurze", która wchłonęła zakonnicę... Wiesz, że Dorotka wyjechała na misję do Afryki ? :)))
(przynajmniej tak to pamiętam)
Tak jak wszyscy, ja również uważam, że ten sezon był znacznie lepszy od poprzedniego. Co mi się nie podobało?
* Przede wszystkim wątek Maćka i jego "dziewczyny". Wygląda to jak ośmieszanie go tylko dla zdobycia oglądalności. Mam nadzieję, że to się zmieni.
* Grażyna i Arkadiusz - Nie podoba mi się ten związek i cieszę się, że Arkadiusz wyjechał. Jest nudny i denerwujący.
* Paweł i Wiga - o wiele lepiej ogląda się troskliwego Pawła, dla którego najważniejsza jest rodzina od chama zdradzającego swoją chorą żonę.
* Agnieszka i drzewa. Jest masa ważniejszych spraw od ratowania drzew, wątek mógł być przez parę odcinków, ale on się wciąż ciągnął. Drugi bardzo ważny argument, dlaczego nie podoba mi się wątek - choroba matki. Zamiast martwić się o jej zdrowie, ona martwi się o wycięte drzewa. To rażące.
Teraz, co mi się podoba.
* Ola i stalker. Fakt, że wątek ciągnął się aż do końca sezonu, ale wnosił dużo akcji i dynamiki. Poza tym Kaja Paschalska mogła pokazać co nieco. Chodzi mi o grę, ale i również o piękne ciałko. ;)
* Konflikt Beaty i Jacka. Ta nienawiść do Beaty ze strony Jacka jest jak najbardziej realna i prawdziwa. Dziwne byłoby, jakby przyjął Beatę z otwartymi ramionami. Oczekuję jego dalszego rozwinięcia, czyli walkę o Małgosię w sądzie.
* Podobał mi się również jeszcze świeży wątek Jaśka i Ramony. To pierwszy jego większy wątek, ale nieźle poprowadzony. Również chciałbym, aby dalej pokazali losy młodego Rafalskiego.
* Wygłupy Feliksa. Ja zaliczam to do zalet, choć rzeczywiście w pewnym momencie była już przesada. Mimo to Feliks to świetnie odgrywana postać, przezabawna i właśnie wnosi komizm do serialu.
"Ola i stalker. Fakt, że wątek ciągnął się aż do końca sezonu, ale wnosił dużo akcji i dynamiki. Poza tym Kaja Paschalska mogła pokazać co nieco. Chodzi mi o grę, ale i również o piękne ciałko." - Dzisas, elmoo, powaznie?? Ruda z ta jej potworna maniera i sztywniactwem niczym stojak na ubrania, naprawde ci sie podoba??
Mnie osobiscie podobaly sie wszystkie sceny z Bozenka, Mackiem i Grazynka - co prawda, nie byl to jakis super niesamowity sezon, ano Ale czego oczekiwac od Klanu... :)