To największa żenada polskiej tv. Serial należało zakończyć, gdy zmarł Pan Zygmunt Kęstowicz, a z gry w nim zrezygnował Jan Wieczorkowski. Do 2000 r. Klan był świetny, potem coraz gorszy, a od ok 2005 r. stoczył się totalnie. Beznadziejna fabuła, nielogiczny scenariusz, kiepska reżyseria, non stop reklamy, do tego zero odniesienia do realnych problemów Polaków. Twórcy żyją chyba we własnym, chorym świecie. Nowi aktorzy nie wnieśli kompletnie nic. Po co ciągnąć serial, który ogląda część emerytów i to z przyzwyczajenia oraz trochę młodych, aby się z niego naśmiewać? Chyba tylko po to, aby nie zastąpiła go w ramówce kolejna szmira, typu Wszystko przed nami czy Galeria.