Czyli spoilery, już niebawem na naszych ekranach:
- Feliks wygra konkurs na reklamę soku!
- Oraz dowie się, że jego książka świetnie się sprzedaje!
- Całość kończy się popijawą i ultimatum od Moni.
- Kamila, po nocy spędzonej z Norbim, opowie Eli, że Ola wmawia mu chorobę psychiczną.
- Dochodzi do spotkania całego trójkącika i kłótni!
- W szkole Pedro zamknie sprzątaczkę w składziku.
- I chcą go wywalić ze szkoły.
- Mariusz prosi Michała o rękę Kingi.
Wiele więc emocji i zwrotów akcji :D
Wątek z synowstwem Waca pożyczony od nas ;)
Cieszę się, że bedzie sporo Marczyńskiego.
Ciekawe, czy pokażą sen, czy tylko opowiedzą.
Trochę jestem zszokowany, bo jeśli to z Wackiem to prawda, to on jest ważną postacią, a i to byłoby jedno z ważniejszych wydarzeń. W każdym razie jest sporo akcji !
- Grzechu, Bogna, Leszek, Aneta
- Marczyńscy
- Miłosz może być ojcem, a z ślubu nici
- Feliks być może MA SYNA
Snu pewnie nie pokażą, w "Klanie" nie ma raczej takich scen z myślami, wspomnieniami czy snami bohaterów... wszystko dzieje się tu i teraz, taki urok tego serialu.
Ha! A jednak będzie cudem odnaleziony potomek, miałam przeczucie :D
Swoją drogą jednego odcinka nie obejrzałam, a tu takie rewolucje, bohaterowie niewidziani od zeszłego sezonu powracają !
No jedno bez zmian. Grażka nadal smutna i żali się swoim dzieciom.
No i proszę, tak się Bożena broni przed seksem, ale seks i tak w jej życiu namieszał. To znaczy - być może. Bo pewnie się okaże, że nie :)
W ogóle, ile nowoczesności. Nie piszą "Grzegorz" tylko "Grzechu" :) Joł, Grzechu.
Elmo, a Ty się nie ciesz, z opisu brzmi ciekawie, ale pewnie i tak będzie nuda :) Twórcy Klanu znają się na rzeczy, jak mało kto :P
Grzechu jako grzechu funkcjonuje odkąd się pojawił, tj. od początku zeszłego sezonu.
Nie czytam dokładnie streszczeń, bo wolę nie znać dokładnie przedpremierowych odcinków, ale rzuciłem okiem i jestem zszokowany ;) Lilula, a ja myślę, że scenarzyści ratują Klan i wprowadzają akcję. Już jest lepiej. Oby tak dalej.
Wac synem Feliksa? Miłoszek podejrzany o ojcostwo? Co jeszcze może się wydarzyć, żeby przebić to wszystko?
PS. Czekam z niecierpliwością na powrót Grzecha :)
"Bożena domyśla się, że powodem smutku matki jest Arkadiusz."
Jak ona na to wpadła ? ;D
Poniedziałek, 4 XI - Odcinek 2492:
Reżyser spektaklu, w którym gra Maciek, spotyka się z Grażyną. Informuje ją, że wobec postawy chłopca, będzie musiał z niego zrezygnować. Paweł z synem szukają prezentu dla małego Franusia. Kupują mu kolejkę elektryczną. Po powrocie do domu okazuje się, że zabawka nie działa. Elżbieta martwi się, że Beata od czasu wyjazdu nie dała znaku życia. Wkrótce dowiaduje się, że Małgosia miała wypadek w szkole. Ponieważ Jacek nie odbiera telefonu, sama jedzie na miejsce. Okazuje się, że dziewczynka wybiła sobie bark na lekcji wychowania fizycznego. Chojnicka zabiera ją na Sadybę. Wieczorem po córkę przychodzi Jacek, który chce ją zabrać do domu. Elżbieta nie zgadza się, tłumacząc, że Małgosia już śpi. Miłosz mówi Pawłowi, że rodzic znajomej dziewczyny szuka ojca jej dziecka. Lubicz radzi mu, by powiedział o wszystkim Bożenie.
Wiemy już też o zerwaniu pierwszej dziewicy z księciem kurczaków:
http://www.swiatseriali.pl/seriale/klan-380/news-przymiarka-slubna-i-rozstanie,n Id,1045928
no jak to, nie będzie ślubu stulecia :( a Bożena, tak mi się wydaje, kupuje suknię oczywiście w salonie pani Surmaczowej....
Tak:
http://www.filmweb.pl/serial/Klan-1997-38927/discussion/Laski+lec%C4%85+na+kurcz aka.,2184722
Wtorek, 5 XI - Odcinek 2493:
Paweł denerwuje się, bo ma napięty plan dnia, a wieczorem czekają go urodziny Franka i wykład profesora Zagórnego. Miłosz deklaruje, że wymieni za niego popsutą zabawkę. Wcześniej chce jednak porozmawiać z Bożeną. Zdenerwowany ewentualną reakcją córki Grażyny, wchodzi na jezdnię wprost pod ruszający spod świateł samochód. Maciek szuka w lodówce piwa. Zaskoczonej matce tłumaczy, że jest dorosły i ma prawo pić alkohol. Bożena sugeruje Grażynie, by poprosiła o pomoc Arkadiusza, którego jej brat może zechce posłuchać. Zdenerwowany Jacek odbiera córkę z Sadyby. Przypomina Elżbiecie, że to on jest prawnym opiekunem Małgosi, której matka wybrała inne życie.
No i powrócił wątek Maćka-alkoholika, scenarzyści to jednak świnie.
Środa, 6 XI, Odcinek 2494:
Grażyna prosi Arkadiusza, by porozmawiał z Maćkiem i przekonał go do występów w spektaklu. W przeciwnym razie reżyser zastąpi go dublerem. Do gabinetu Marczyńskiego wkracza policja, której ktoś doniósł, że przeprowadzane są tam nielegalne aborcje. Mężczyzna domyśla się, że fałszywą informację podał funkcjonariuszom Leszek. Paweł dziękuje Tadeuszowi za pomoc podczas wczorajszego dnia. Dzięki jego poświęceniu Franek otrzymał prezent, a on mógł udać się na wykład profesora Zagórnego. Lubicz opowiedział mu o chorobie Krystyny i dowiedział się, że jest szansa, by jej pomóc. Miłosz próbuje powiedzieć Bożenie o tym, że może być ojcem dziecka jednej ze znajomych. W ostatniej chwili powstrzymuje go telefon kolegów z akademika, którzy mówią, że znalazł się ojciec dziecka i zapraszają go do siebie. Na miejscu Kazuń dowiaduje się, że przyjaciele go oszukali, by wyciągnąć go na pokera.
Czwartek, 7 XI, Odcinek 2495:
Marczyński jest przekonany, że Leszek stoi za donosem na jego gabinet. Jakubowski, choć nie ma z tym nic wspólnego, nie wyprowadza go z błędu. Paweł dowiaduje się, że jest szansa na wyleczenie Krystyny, ale musi ona zostać przetransportowana do Stanów Zjednoczonych. Lubicz zdaje sobie sprawę, że to może dużo kosztować. Bożena zabiera Miłosza do salonu z sukniami ślubnymi. Przymierza kolejne kreacje i prosi go o opinie. W końcu Kazuń wyznaje jej, że może być ojcem dziecka swojej znajomej. Arkadiusz namawia Maćka na wyjście z domu. Chłopak zgadza się, ale po warunkiem, że pójdą na piwo. Kompozytor zabiera go do klubu, w którym czasami występuje. Tam do ich stolika dosiada się piosenkarka Miranda.
To będzie ZACNY odcinek! Nie dość, że Książę Kurczaków przyzna się do domniemanego ojcostwa czym zapewne rozwali na tysiące drobnych kawałeczków kruche serce Dziewicy to jeszcze Maciek Maćku pójdzie na piwo ( a wiadomo, że picie Maćkowi nie wychodzi) i będzie ostro rwany przez "piosenkarkę" Mirandę......czarne chmury nad Lubiczami Rysiowymi, oj czarne! :D
już skreślam dni do 7.11. :D
Nawet już jest osobny temat o tym:
http://www.filmweb.pl/serial/Klan-1997-38927/discussion/Maciek+w+nocnym+klubie,2 301599 ;)
A w dzisiejszym odcinku m.in. Feliks będzie miał mieć własny program w telewizji ;)
http://www.swiatseriali.pl/seriale/klan-380/news-klan-feliks-ma-syna,nId,1049452
Odcinek 2496, Wtorek, 12 XI:
Bolek niepokoi się o syna, który od zeszłego tygodnia nie chodzi na zajęcia. Dowiaduje się, że Bożena z nim zerwała. Miłosz opowiada mu o imprezie w akademiku i znajomej, która spodziewa się dziecka. Ojciec postanawia porozmawiać z Grażyną. Kobieta jest zaskoczona, że jej córka i Miłosz rozstali się. Leszek znowu nachodzi Marczyńskiego w gabinecie. Maciek prosi matkę o sukienkę dla znajomej z klubu. Zaskoczona Grażyna wypytuje go o szczegóły czwartkowego wyjścia z Arkadiuszem na piwo. Postanawia porozmawiać z kompozytorem. Ola idzie z wizytą do swojej podopiecznej, Sławy. W okolicach jej bloku jest świadkiem bójki, którą kobieta sama zainicjowała. Paweł informuje Agnieszkę, że załatwił Krystynie pobyt w klinice w Bostonie i transport lotniczy do Stanów Zjednoczonych. Musi jednak znaleźć fundusze, by za wszystko zapłacić.
Odcinek 2497, Środa, 13 XI:
Paweł opowiada Tadeuszowi o kosztach wysłania Krystyny na leczenie do Stanów Zjednoczonych. Przyjaciel proponuje mu pożyczkę, by pokryć choć część kosztów. Lubicz informuje go, że spróbuje resztę pożyczyć od rodziny i wspólników z Elmedu. Bolek jedzie na spotkanie z ojcem Andżeliki, która zaszła w ciążę na imprezie w akademiku. Mężczyzna tłumaczy Kazuniowi, że szuka ojca dziecka, a zerwanie zaręczyn Miłosza i Bożeny to nie jego problem. Ola nie wie, czy w swoim raporcie wspomnieć o wczorajszej bójce. Sławka prosi ją o spotkanie i wyjaśnia przyczyny ataku na tajemniczego chłopaka. Alicja wybiera się do kina z docentem Sarną. Czeka na byłego męża, który chce coś wziąć z garażu. W końcu Marczyński zjawia się na miejscu, by zabrać zawartość tajnej skrytki.
Przypomnę, że dziś m.in. koszmarny sen Eli i pierwsze pojawienie się na ekranie ojca Andzeli :D
Odcinek 2498, Czwartek, 14 XI:
Pawłowi udaje się zebrać pieniądze potrzebne do rozpoczęcia leczenia Krystyny w Stanach Zjednoczonych. Elżbieta zaczyna podejrzewać, że Beata uciekła, bo Jacek był domowym tyranem. Wypytuje Rafalskiego, czy podczas wizyt u Boreckich nie zauważył czegoś niepokojącego. Kamila i Norbert próbują pocieszyć Bożenę. Leszek uderza Grzecha w obecności studentów, by ukarać go za zdjęcia, które przekazał Bognie. Marczyński likwiduje swój gabinet. Wydaje ostatnie dyspozycje firmie transportowej i pracownikom porządkowym, po czym odjeżdża. Później w pustym gabinecie zjawia się Jakubowski. Spotkany tam nieznajomy wręcz mu paczkę od Marczyńskiego. Nie ma w niej pieniędzy. Leszek w kiepskim humorze wraca do domu. W telewizji słyszy informację o wypadku samochodowym z jedną ofiarą śmiertelną.
I TO BĘDZIE ODCINEK!!!
1) Powrót Norbiego!!!
2) Marczyński pozoruje własną śmierć (tak to zrozumiałem).
3) Grzechu publicznie dostaje w mordę!
Z reklamy wypatrzonej swego czasu przez Elfijkę wynika, że ma trochę włosów:
http://www.youtube.com/watch?v=oHQg5I8pJjg :D
Ok., ale powiedzcie jak interpretujecie sytuację z ofiarą z wypadku:
1) Marczyński wyreżyserował własną śmierć,
2) Marczyński naprawdę zginął,
3) Chodzi o kogoś innego?
Bo to przecież to jest najciekawsze w tym opisie.
Ja mam nadzieję, że ta 1 opcja, bo jest najbardziej ciekawa i intrygująca. Zupełnym spieprzeniem wątku byłaby rzeczywista śmierć Marczyńskiego... mam nadzieję, że tak się nie stanie. Co do 3 opcji.... nie widzę innej możliwości. O kogo może niby chodzić? Chyba nie o Grzecha :D
I na to na szczęście wygląda. Ale boję się, że scenarzyści nie udźwigną tego wątku, mam nadzieję, że się mylę.
Odcinek 2499, Poniedziałek,18 XI:
Elżbieta rozpoczyna przygotowania do jutrzejszych imienin. Obawia się, że po ostatnich sporach z Jackiem, nie zobaczy go i wnuków na Sadybie. Leszek jest wściekły, że Marczyński z niego zadrwił i uciekł z pieniędzmi. Próbuje znaleźć siostrę i z nią porozmawiać. Alicja informuje go, że Krystyna i Paweł wyjechali do Stanów Zjednoczonych. Agnieszka wybiera się do urzędu po zezwolenie na organizację wiecu w sprawie wycinki drzew na skwerze. Przy okazji próbuje zaprosić rzecznika ministerstwa ochrony środowiska. Mężczyzna jednak ją zbywa. Janusz pomaga w opiece nad Zosią, Pawełkiem i Dropkiem. Bolek namawia syna, by porozmawiał z ciężarną znajomą i wręcza mu jej adres domowy. Agnieszka otrzymuje wezwanie z kliniki transplantologii do pobrania komórek macierzystych krwi.
Ciekawe, jak długo Paweł będzie siedział w Stanach, tak długo jak żona?
No, kiepski wątek, ale przynajmniej nie ucieli go nagle i bez powodu.
Imieniny Eli to pewnie okazja, którą twórcy chcą wykorzystać do zebrania dostępnych Lubiczów w jednym miejscu z okazji 2500 odcinka, oddając hołd pierwszemu ;)
do ciężkiej cholery, zajęcie na kwartał dla Agnieszki. przyjdzie zima to same jej te drzewa poodpadają z ziemi.
Odcinek 2500, Wtorek, 19 XI:
Agnieszka z powodu wizyty w szpitalu nie może wziąć udziału w wiecu. Zosia i Pawełek proszą ją, by mogły iść na akcję protestacyjną pod opieką Janusza. Redaktorka Brukowej nie jest zachwycona, gdy dowiaduje się, że organizatorka wiecu będzie na nim nieobecna. Miłosz śledzi Andżelikę. Jest świadkiem czułego powitania dziewczyny z pewnym mężczyzną pod szkołą rodzenia. Podejrzewa, że to ojciec dziecka. Zestresowany Feliks przygotowuje się do udziału w programie telewizyjnym. Z nerwów dostaje ataku czkawki. Leszek jest zły na Pawła, że nie powiedział mu chorobie Krystyny. Opowiada Bognie o zabranych przez Marczyńskiego pieniądzach. Na Sadybie rodzina świętuje imieniny Elżbiety. Chojnicka otrzymuje kosz kwiatów z życzeniami od Beaty.
Książę Kurczaków niewinny!!!
Niespecjalnie wykorzystali okrągły odcinek ;/
jeszcze się może okazać, ze jednak winny, przecież tego chłopaka mogla poznać już po zajściu, chociaż szczerze mówiąc, to sama w to wątpię :)
Dla mnie zabawne jest to że Książę Kurczaków nawet nie wiedział czy w ogóle uprawiał tam jakiś seks.
Coś u niego z fizjologią chyba nie bardzo :D
Tak, zrobili dobre wątki i teraz okaże się, że dziecko nie jest Miłosza, Wacek nie jest synem Feliksa, a Marczyński nie wziął kasy Leszka...
Odcinek 2501, Środa, 20 XI:
Do firmy Jerzego przychodzi Oskar, który informuje go, że postanowił zająć się sprowadzaniem powypadkowych samochodów z Niemiec do Polski i ich recyklingiem. Proponuje Chojnickiemu udział w biznesie. Kasia i Basia chcą pojechać na występ ulubionego zespołu do Łodzi. Postanawiają oszukać swoje matki, by zyskać pozwolenie na wyjazd. Elżbieta telefonicznie dziękuje Beacie za życzenia imieninowe i kwiaty. Później z optymizmem opowiada mężowi, że córka na pewno niedługo do nich wróci. Gabriela zdaje kucharzowi z Rosso relację z wczorajszego występu Feliksa w telewizji i naśmiewa się z jego czkawki. Miłosz decyduje się porozmawiać z Andżeliką. Dziewczyna wyznaje mu, że uknuła całą intrygę, by chronić swojego chłopaka, rzeczywistego ojca dziecka, który jest nieakceptowany przez rodzinę. Proponuje Kazuniowi, że porozmawia z Bożeną i wszystko jej wyjaśni.
Książę Kurczaków niewinny!!!
Kasia ma większy wątek, Elmo się ucieszy :)
Powrót sexoholika, ciekawe, czy będą sceny z Kingą? Może Mariusz poprosi go o jej rękę?!