...żeby 54-latka wcielała się w kobietę w wieku 39 lat? To już na papierze wygląda komicznie.

Kto po obejrzeniu choćby jednego odcinka tego serialu stwierdza, że jest on wulgarny, nieprzyzwoity, oburzający to ma rację... bo to jest serial o życiu bez filtrów. Nie widziałem wcześniej tak bezpośredniego przekazania treści o życiu . Niektóre treści są uwypuklone ale to świetny zabieg. Ogląda się rewelacyjnie....

Nienawidzę polskich komedii dla kobiet. Obejrzałam z powodu "Teściowie". Miłe zaskoczenie. Cały czas ten sam poziom. Genialne poczucie humoru. Idźmy tą drogą. Mówmy prawdę bo ona jest najciekawasza i szalenie wesoła. Wielki szacunek dla twórców i aktorów. Co za team!
Szczególnie podoba mi się relacja mamy i Klary....

Może trochę przerysowana rzeczywistość, ale relacje córka-matka mnie uwiodły. A dodatkowo słyszę to co sama chciałabym czasami powiedzieć. I coraz bardziej doceniam główną aktorkę. Cudowne teksty.

Jak na razie to same sztywne mohery wypowiadają się. Zero dystansu.
Zupełnie jakby to był serial o Powstaniu w Pipidówce Wielkiej (oczywiście przegranym).
Zaraz zacznie się o PIS i PO. Hańba...

...

Serial jest świetny, bardzo mnie rozbawił:) dialogi z życia wzięte bez kwiecistego języka:) Adam Wonorowicz przyprawia o łzy śmiechu :D uwielbiam go ! Bielska i Warnke wymiatają !

Jakim cudem ten gniot ma 6 tkę w ocenie?

Kot❤️❤️❤️. Kot skradł moje serce od pierwszej sceny.❤️❤️❤️. To jeden z najlepiej zagranych kotów. Niech wypowiedzą się kociarze. To powiedziałam ja - kociara.

Jak na produkcję TVN, to serial jest zabawny, z inteligentnymi dialogami, grą aktorską na wysokim C. Czekamy na kolejny sezon! Izabela Kuną wymiata.

Odważny serial bo wulgarny. I tyle..

Strasznie glupi serial , ani to zabawne ani mądre. Pani Kuna jest niewiarygodna jako 38 latka ( niestety ale widać po niej wiek) Wranke po raz kolejny gra głupią idiotkę . Niestety moim zdaniem nie idzie tego oglądać tak jak czytac tej książki

Już lepiej pooglądać pranie w pralce niż to coś. Po Kunie widać wiek, przykro ogląda się jak udaje 39 latkę. Fabuła nieciekawa, gra aktorska słaba. Jedynym atutem jest kot.

Głupiutki serialik dla wielkomiastowych fajnopolackich kobietek w średnim wieku.Jest dużo alkoholu i antydepresantów,jest przyjaciel gej,konserwatywna mamusią,a wszyscy faceci to chu.. i dupki. Oczekiwałem czegoś lepszego patrząc na obsadę

Serio czy tylko picie i ćpanie leków? Promowanie takich zachowań w imię miłości do żonatego mężczyzny, czy tylko na tyle nas kobiety stać, by się upić i łykać leki... Słabe bardzo mimo że bardzo cenię Panią Kune jako aktorkę serial słaby, słaba historia, nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, najgorsze że promuje...

Jako kobieta czuję się niemalże obrażona tym serialem. Bohaterka, której całe życie koncentruje się na tym, czy ma faceta, czy nie. Rozumiem, że w tylko w tym upatruje sens swojego istnienia. Żenujące.

Jestem z pokolenia Klary, ale kompletnie nie mogę się z nią utożsamić, ani z żadną z postaci. Dla mnie są oderwane od rzeczywistości. Niestety, jakoś mnie to nie bawi ani nie interesuje.

Toporny, tendencyjny, żart kanciasty i prymitywny NIEŚMIESZNY
(lepiej mieć raka niż być gejem)
Izabela Kuna w takiej ilości - drażniąco męcząca. Grana przez nią bohaterka jest bezgranicznie niemądra.

Szkoda Kuny - świetnej aktorki, to jest tak słabe, że obraża moją inteligencję. Żenujący serial