Przyznam się, że nie chciałabym aby skończyło się w tak przewidywalny sposób ( w sumie nawet niezbyt lubię Jakea;)) więc wymyśliłam nową teorię: może to Tommy jest mordercą tylko nie zabija własnoręcznie ale wykupil kogoś na Babylonie? Podejrzanie szybko zgodził się skasować stronę.
Byłoby to niespodziewane zakończenie;)
Co Wy na to?