Wszyscy chwalą, a ja się wyłamię. Serial mnie nie zachwycił, a wręcz przeciwnie - jest zrealizowany w strasznie nużący dla mnie sposób. Duży plus za odbrązowienie postaci, ale to nie wszystko.
Mi się nie podobał dobór aktorów..;/ Englert był najlepszy, grał z taką werwą, Perepeczko też ok, ale mała rólka.. A reszta?! Nie, nie NIE! Szczególnie Jerzy to była masakra. Oczekiwałam kogoś zupełnie innego, pod każdym względem (szczególnie fizycznym), a nie takiego flegmatyka:/ Kolumb, który powinien być jedną z najważniejszych osób w filmie też zrobił z siebie postać drugoplanową.. Drewniany. Więcej emocji by się przydało.