Pomijając to, że serial nie jest oczywiście najwyższych lotów to , tak jak w tytule. Kogo wolicie/ najbardziej lubicie w roli głównego komisarza>? Bo jak dla mnie to jedynie Wieczorek się nadaje do roli komisarza. Z racji swojego wieku, męstwa, powagi. doświadczenia, prezencji / wyglądu, no ogólnie całokształtu :) Pawlicki i Wesołowski to dwa chłoptasie , którzy bardziej pasują do roli stażystów / pomocników niż do głównodowodzących śledztwem. A Wesołowski to już w ogóle największe drewno z całej obsady chyba :)
Czekam na wasze opinie. Napiszcie czy się ze mną zgadzacie i dlaczego, i również jeśli się ze mną nie zgadzacie...i dlaczego :)
Zapraszam do dyskusji / wymiany poglądów :)
Dla mnie Pawlicki był najlepszy i najbardziej dopasowany, jeśli chodzi o charakter i pasował pod motyw familijny tego serialu, chociaż w ostatniej transzy nieco obniżył loty. Widać było oczywiście, że lubi kontakt z psem i łatwo było mu zbudować interakcje
Wieczorek mimo wszystko miał od początku tylko jedną "twarz" swojej postaci i niezbyt się zmienił przez te kilka sezonów, oczywiście aparycją i wiekiem pasuje najbardziej, ale brakowało moim zdaniem właśnie wspomnianego charakteru.
Jeśli wejdziesz na jego profil to znajdziesz zaskakująca średnią, bodaj 6,3, najniżej spośród tych 3 głównych postaci.
A Wesołowski na pewno w pierwszym sezonie mocno przeciętny, a potem w 2, a na pewno w 3 nieco bardziej poważnie zagrał, głównie w ostatnim swoim odcinku, z tych trzech komisarzy najsłabszy, ale na pewno lepszy niż Bondyra w roli Gutka.
Szkoda, że nie będzie kolejnej transzy, ciekawe czy ktokolwiek jeszcze zastąpiłby Wieczorka, który najpierw był odpowiednikiem Fabriego a teraz nawet zagrał w ponad połowie odcinków Rivery.
A Ty kogo widzisz jako odpowiednika Terzaniego?
Dzięki za opinię. Może wyjdę na ignoranta ale w ogóle nie oglądałem pierwowzoru serialu. Jedynie jakieś pojedyncze fragmenty, migawki. Więc mówiąc szczerze w ogóle nie kojarzę tych postaci. Przykro mi.
Nie zgodze się że Górski czyli postać wieczorka nie ma charakteru w 9 serii miał go duzo te sceny początkowe z Alexem jak się poznawali były fajne i końcowe odc jak pies był Ranny a Górski polował na mordece swojej dziewczyny. Dla mnie Wieczorek jest ok na pewno lepszy niż Fabri ten gbur z oryginału lub a ciota terzani. Ja słyszałem że na jesien ma być kolejny sezon.
No i serial ciągle trwa i muszę powiedzieć że lepiej wyglądają te odc u nas bo we Włoszech z Terzanim były mocno przeciętne. W planach jest 15 sezon
Czerwiński jako komisarz Wilczak jest mocno średni, chyba najgorszy ze wszystkich opiekunów Alexa w serialu. Przeczuwam, że powoli serial zmierza do końca, chyba sami producenci nie mają już pomysłu co kręcić dalej.
Z początku można było odnieść wrażenie, że skończy się na 2-3 transzach, jednak nagle jego popularność przebiła najśmielsze oczekiwania.
Mam takie same odczucia. Oczywiście podzielam Twoje zdanie na temat Czerwińskiego. I, mimo wielu niedociągnięć, mam spory sentyment do tego serialu. :) Pozdrawiam. :)
Dzięki za opinię. Rzadko mam gości na założonych przez siebie tematach. Swoją drogą nie ma ich też za wiele:)
Jeśli chodzi o nowego komisarza, to raczej nie mam zdania, bo nie oglądam nowych odcinków. W ogóle to średnio kojarzę tego aktora. Bardziej kojarzę samą jego twarz, aniżeli grane przez niego role. Pozdrawiam.
Cała przyjemność po mojej stronie; dziękuję za założenie tak ciekawego wątku. :)
I ja nie znam go w tej roli zbyt dobrze, widziałam zaledwie kilka odcinków. Dopiero poznając jego przeszłość, zaczynam dostrzegać pewne "plusy" takiej decyzji co do obsady, bo wcześniej po prostu na pierwszy rzut oka odnajdywałam w nim raczej... przestępcę niźli stróża prawa. Jak się okazuje - całkiem słusznie. :) Pozdrawiam. :)
Sorki za zwłokę. Dopiero teraz przypadkowo trafiłem na ten post i zauważyłem, że mi odpowiedziałaś. Dziękuję za komplement i za ogólne zainteresowanie:) Pozwól, że odniosę się do jednej ciekawej rzeczy w tym, co napisałaś :) "bo wcześniej po prostu na pierwszy rzut oka odnajdywałam w nim raczej... przestępcę niźli stróża prawa. Jak się okazuje - całkiem słusznie". Hehe dokładnie tak jak piszesz:) Ja też wcześniej kojarzyłem Wojtka Czerwińskiego właśnie z roli przestępcy - w jednym z moich ulubionych seriali pt. "Odwróceni". Pamiętam jak w jednym z odcinków bił się w celi z innym Wojtkiem-aktorem (Zielińskim). Docinał wtedy Cydze (W. Zieliński) na temat jego widzeń z psychologiem Ludmiłą (w tej roli Małgorzata Buczkowska) tamten się zdenerwował, bo się w niej zauroczył, no i doszło do rękoczynów :) Czerwiński występował jeszcze w innym kryminalnym serialu, który również bardzo lubię - Sfora. Tzn. zagrał w 2 sezonie tego serialu pod nazwą: "Fałszerze. Powrót Sfory". Był tam - podobnie jak tutaj - oficerem śledczym policji, tyle że bez psa:) Ogólnie jakaś mało znacząca i epizodyczna rólka (podobnie jak w Odwróconych). Generalnie fajnie było oglądać Wojtka w pozytywnej roli, zamiast w roli jakiegoś zbira i kryminalisty :) Można powiedzieć, że polubiłem jego sympatyczną facjatę:) Generalnie to zawsze jest mi miło i zawsze się cieszę, gdy jakiś aktor z negatywnej roli w jakimś filmie/serialu, przechodzi do pozytywnej w innym, albo jeszcze lepiej - gdy odtwórca danej postaci w filmie czy serialu ulega transformacji, i z bohatera negatywnego staje się bohaterem pozytywnym:)
Mam identyczne odczucia. Niezaszufladkowani aktorzy to cenne Gwiazdy. :) Pozdrawiam. :)
"...chociaż w ostatniej transzy nieco obniżył loty", "Z początku można było odnieść wrażenie, że skończy się na 2-3 transzach..."
Zapoznaj się w słowniku, encyklopedii, wikipedii czy gdziekolwiek tam chcesz, ze znaczeniem pojęcia "transza". Nie wiem skąd żeś to słowo wytrzasnął tutaj. W przypadku serialu możemy mówić co najwyżej o sezonach, seriach lub częściach, a nie o żadnych transzach! Transza to może być pieniędzy.
Najpierw Czerwinski w ktoryms z odcinkow zagral bandziora, a pozniej go jako komisarza obsadzili. Z ta morda na bandziora pasowal idealnie.
Dla mnie szczerze najlepszy był Wesołowski... Dzięki niemu zaczęłam oglądać ten serial i nim się obejrzałam został mi tylko ostatni odcinek z jego udziałem.. Marek Bromski był świetnym komisarzem jego więź z Aleksem mi się podobała, a także te żarty.. Szkoda, że tak krótko grał... Lucyna, Marek i Rysiu to było najlepsze trio..
A dla mnie najlepszy Kozera, Wilczak i Sochoń. Z Wesołowskim nie cierpiałem. Za to Lucyna i Rysiu byli spoko.
Serial coraz słabszy, dla mnie jeśli miałbym wybierać to też pierwsza ekipa z Wesołowskim, Walach i Czopem najlepsza. Z tym że nie jestem jakimś super stałym widzem.
Nigdy nie dowiemy się, czym kierowali się twórcy wybierając Wesołowskiego, który ostatecznie nie był taki najgorszy, jednak za młody na szefa wydziału zabójstw. Moim zdaniem dużo lepiej w tej roli wypadłby Jan Wieczorkowski, jeżeli koniecznie musiał to być ktoś z Czasu Honoru. Nowe odcinki nie są złe, jednak Pola Błasik jako policjantka to nie był dobry pomysł, jednak jest za chuda do tej roli.