Widocznie to jest teraz 'modne'. Ja oglądam dopiero od 2 sezonu, więc może mnie to aż tak nie razi.

W sumie podobne odniosłem wrażenie - sezon 1 miał konkretną fabułę, sezon 2 to już każdy odcinek na jedno kopyto - ruchanie, misja,zabicie 50 ludzi, zabicie bossa danego odcinka,końcowe ruchanie - niestety rezygnuje z tego serialu pod koniec 2 sezonu oceniając na 7/10, bo od strony technicznej nie można mu dużo zarzucić.

w sumie.w 2 sezonie moze i tak bylo.ze akcja zabijanie seks i w kazdym odcinku cos nowego.ale w 3 sezonie jest caly czasu kontynuacja jednego watku z tymi samymi.
pzdr.
ogolnie jest dobrze uwazam.

a mi zaś bardziej się 2 i 3 sezon podobał. zwłaszcza sezon 2. Pierwsze dwa odcinki w hotelu były niesamowite.

Zgadzam się, że pierwsze dwa odcinki 2 sezonu były świetne, niestety później to już równia pochyła...nawet finał jakiś taki mało ekscytujący...

Też tak myślę. Pierwszy sezon był świetny, drugi to upadek z bardzo wysokiego poziomu... Dobrze, że zabili Portera bo by się zabił sam. Biorąc pod uwagę to, że zmienili chyba wszystko oprócz siedziby nie powinien być to nawet serial o tym samym tytule tylko oddzielna produkcja. Bardzo szkoda bo się wkręciłam.

1 sezon to miodzio lodzio, chociaż ogólnie przewidywalny - Collinson, dzieciak i reszta fabuły rozkminiona raz dwa. Wrażenia- mimo wszystko bardzo przyjemnie się oglądało. cały czas liczę na to że Porter żyje;-)(jestem w połowie 2 sezonu), ujawni się jakoś i jeszcze coś rozwiąże.
Ogólnie 2 sezon w moich oczach jeszcze nie stracił.
Dobry sensacyjno polityczny serial - podoba mi się że dany temat trwa 2 odcnki.

troche mnie zaniepokoiły Wasze komentarze, jestem po pierwszym sezonie i miałam zamiar oglądać dalej, ale teraz zwątpiłam. Ważne pytanie - czy Porter w ogóle w 2 i 3 sezonie pojawia się? (możecie spojlerować:))

Tak, jest pokazane jak my w głowe gościu strzelił

mu*