Powiem że od lipca nie wierzyłem w sukces tego dzieła. Porównywałem to do taniego teatrzyku przedszkolnego bądź dawnej porażki wiedzmina.
Po premierze jestem jednak zdziwiony. Montarz wypadł dobrze, fabuła ciekawa, a postacie zdatne do polubienia. Nie jest to może Gra o Tron lub Merlin lecz ogląda się przyjemnie i płynnie.
2 odcinki skończyły się kilka minut temu a już nie mogę doczekać się jutrzejszego.
Gorąco polecam.
Prawda, jest para niepotrzebnych scen, jak kąpiel Anny w rzece, ale to małe minusy na które nikt nie zwraca uwagi, gdyż są one zasłonięte tymi dobrymi.
Filmweb ma dziwną opcję gdzie nie można edytować wpisów. To poniżej jest zdaniem dodatkowym...
Ale jak chcesz to może być że mam rozdwojenie, mi tam pasi.
wyraźnie widać, że nie przełączyłeś kont i wtórujesz samemu sobie. Na edycje wpisów ma się 5 minut, widocznie o swoim faux pas dowiedziałeś się zbyt późno.
Co dowodzi tylko tego, że pozytywne opinie o serialu piszą pojedyncze osoby - twórcy(?) i przełączają konta aby wyglądało jak entuzjazm społeczny. Śmieszne i urocze. Całuję.