Natomiast widziałem kilka fragmentów. I już to wyglądało tak... dziwnie (czytaj: "nieporadnie"), że wystarczyło, żeby skutecznie mnie zniechęcić. Sądząc po wielu krytycznych opiniach, to nie jest tylko moja subiektywna fantazja.
Jak napisał jeden z widzów:
"Mnie dręczy w tym serialiku to, że oni tam wszyscy zachowują się jak ludzie w XXI wieku."
Niestety, mam podobne wrażenie.