Niektórzy narzekają, na to, że sceny są realizowane tylko we wnętrzu, po pierwsze to dopiero dwa pierwsze odcinki, po drugie takie są seriale/sztuki kostiumowe, stylizowane na teatr.
Jakby w teatrze odchodziły takie sztywne dialogi jak w tym serialu to nikt by do teatru nie chodził.
Dokładnie, mam wrażenie że niektórzy czepiają się byle czego, dla zasady. Owszem, serial nie jest idealny, ma sporo wad ale bez przesady. Jest lepszy od dotychczasowej papki serwowanej przez tv. No i przyniósł zainteresowanie głównymi bohaterami. To duży plus. Mam nadzieje że odrodzi się w u nas moda na historyczne produkcje