Korona Królów z założenia miała być polską odpowiedzią na Wspaniałe Stulecie. Po obejrzenie pierwszego sezonu muszę stwierdzić, że twórcom serialu to nie wyszło. Jedynymi wspólnymi cechami jakie posiadają KK oraz WS to ahistoryczne stroje ( w WS pod względem historycznym są gorsze, za to w KK wyglądają okropnie sztucznie) i fakt, że obie te produkcje są telenowelami. Na tym podobieństwa się kończą. Ponieważ Korona Królów nie ma wysokiego budżetu oraz dobrej muzyki i aktorów, a co najgorsze jest po prostu nudna. Żadnych ciekawych wątków, bohaterowie też nie zachwycają, że już nie wspomnę o niesamowicie irytującej postaci Anny, za to ,,akcja'' pierwszego sezonu wlecze się przez 84 odcinki. Wspaniałe Stulecie, może nie jest szczególnie wierne historii, jednak to jest serial z budżetem i dobrymi aktorami, a muzyka w tym serialu jest po prostu świetna. Dlatego osobiście uważam, że porównywanie Korony Królów do Wspaniałego Stulecia to pomyłka.