Nie można oczekiwać fajerwerków, bo fajerwerki kosztują. Ten serial to niskobudżetowa telenowela historyczna o Kazimierzu Wielkim i tak ten serial należy traktować. Zdecydowanie bliżej mu na przykład do Wspaniałego stulecia niż do drogich produkcji amerykańskich. Na razie taki sobie, ale może się rozkręci. Dwa czy trzy odcinki to za mało, żeby ocenić taki serial.
Osobiście wolę taką telenowelę niż kolejną komedię w stylu Kac Wawa, filmy Vegi gdzie co drugie słowo jest na k, czy kolejne seriale paradokumentalne czy obyczajowe. Kompletnie nie rozumie tego hejtu na ten serial. Jest to tak jak piszesz telenowela historyczna. Wiadomo, że nie przebije to Czasu Honoru, który też był produkcją TVP i gdyby dzisiaj powstał pewnie też byłby hejtowany.