Jako telenowela, do obejrzenia. Właściwie brak plenerów, efektów. Na dobrą sprawę można by to było zrealizować jako teatr telewizji.
Najbardziej winię telewizję za nieprecyzyjne reklamowanie tego serialu.
Nie doszukiwałem się sam jakichś wiadomości na temat tej produkcji, a z reklam zapowiadało się na nawiązanie do tradycji starych, dobrych seriali historycznych.
Bardzo dobra gra pani Haliny Łabonarskiej. Ogólnie ogląda się to nieźle, coś jak stary "Ja, Klaudiusz".