Ten król to największy władca polski. Należy mu się wielka kostiumowa produkcja kinowa. Ale kto się tego podejmie??? Jeśli jakiś bank wyłoży forsę to ... zarobi. Warunek: potrzeba reżysera i scenariusza opartego na fundamencie historii. Budżet ? Nie wiem... min. 20 x większy niż "ogniem i mieczem". Mowa o min. 150 mln euro. To musiałaby być epopeja ukazująca Krolestwo w potężnej budowie... starcia, pakty, imigrację ludności żydowskiej. Kazimierz...wzniósł ponad 60 zamków, wzniósł wiele grodów, wpłynął na zmiany społeczne i prawo. Był świetny w łóżku i w dyplomacji. Słowem: marzyć winniśmy o mega produkcji, która dobrze poprowadzona mogłaby zarobić więcej niż Władca Pierścieni (to akurat idealny przykład na to jak wyciągnąć kasę z historyjki wyssanej z palca). Co do serialu. Super, że ktoś się podjął tego tematu. Myśle że ma on przede wszystkim charakter edukacyjny. Nie bądźmy okrutni. Gra aktorów jest obiecująca. Oceniajmy po kilku odcinkach. To serial o "czymś" więc po co od razu przyrównywać go do innych seryjnych "duperel"... twórcom dziękuje za podjęcie się tego tematu i mam nadzieje że coś z tego będzie ;-)