Czy tylko mnie to denerwuje?
Miałam nadzieję, że postawią albo na jakieś spiski, intrygi, albo na sceny batalistyczne. Ale nie! Będziemy tylko rozmawiać o krzewieniu chrześcijaństwa, trzeba pokazać jaka to Polska religijna! A wcale wszyscy nasi królowie tacy nie byli. Nie wiem, kogo ciekawi takie coś, ale gadanie o chrztach, poganach, papieżu oraz modlitwy jako myśl przewodnia serialu to chyba nie dla mnie.
Na temat gry aktorskiej nawet się nie wypowiadam.