Nie wiem dlaczego, ale do dzisiaj byłem przekonany, że to będzie pełnokrwisty serial, taki na 10-15 odcinków, a nie telenowela. Przecież przy tych licznych romansach Kazimierza Wielkiego będzie można to ciągnąć przez dobrych 20 lat:/
Gdy zapowiadano, że ma powstać jakiś serial o Piastach, to byłem pewny, że będzie on o rozbiciu dzielnicowym, bo to dałoby się nawet ograć we wnętrzach - wystarczyłby tylko dobry scenariusz.