Ten serial może być miłym zaskoczeniem dla ciekawych świata ludzi. Jest bardzo podobny do "Zagadek Wszechświata z Morganem Freemanem", ale w mojej opinii jest o wiele lepsze.
W serialu są same konkretne i aktualne fakty. Nie ma dziwnego zgadywania: A co się dzieje w czarnej dziurze? Może są tam krasnoludki?; Jak wyglądaliby kosmici? itp. Ten serial oferuje konkretną dawkę zdobytej przez ludzkość wiedzy na przełomie tysięcy lat.
Grafika miód! Nie mogłem napatrzeć się na świetnie zrobione efekty przedstawiające świat mikro i makro. Ogromny plus!
Animacje i historie również super. Historie fizyków mega ciekawie przedstawione.
Serial bardzo polecam wszystkim. Każdy odcinek opowiada o czymś innym, więc można oglądać pojedyncze epizody bez znajomości reszty.
Osobiście o wiele więcej wyniosłem z "Zagadek...". "Kosmos" wydaje się być bardzo uproszczony i znacznie bardziej od "Zagadek..." zlaicyzowany. W "Zagadkach..." poruszano o wiele ciekawsze i trudniejsze do zrozumienia zagadnienia, "Kosmos" idzie trochę na łatwiznę (Łoo ewolucja łoo).
Zgadzam się częściowo. Jednak w Zagadkach chociaż zagadnienia były ciekawe, to były oderwane od rzeczywistości często. Kosmos przedstawiał fakty, może dlatego wydawały się nudniejsze :). Nie przypomnę sobie jednak konkretów, pamiętam tylko moje odczucia względem tych dwóch produkcji.