Nie wierzę, że zrobili z Weasela jedną z najbardziej tragicznych postaci w DC.
I fajnie to się łączy z poprzednim odcinkiem, gdzie akurat ruszył na ratunek, gdy księżniczka była w potrzebie, a ta wygląda bardzo podobnie do tej blond dziewczynki, którą próbował uratować w szkole.