na prawdziwe męki. Tak dennych dialogów nie słyszałem chyba nawet w " Modzie na sukces ". Jakieś klątwy, królowe, talie kart, diamenty, agentka Smith itp.
Niestety nie mam drzwi w przejściu kuchnia - salon - przedpokój, więc muszę zmieniać piętro bo telewizor gra na prawdę głośno. Ale i tak dziękuję za łączenie się w okropnym bólu, jakiego doznaje każda komórka mojego ciała.
Zawsze możesz zatkać uszy.
Zastanawiam się tylko, jak trafiłeś na to forum, skoro doznajesz "okropnego bólu" i serial Ci się nie podoba?
Wątpię, aby Twoja mama skazywała Cię na męki i kazała się tu udzielać.
Trafiłem na to forum po to aby wyrazić swoją opinię na temat tego serialu, który moim zdaniem nie różni się w ogóle od reszty produkcji latynoamerykańskich - akcja niby się toczy, ale mnie najbardziej irytują dialogi bohaterów, to jak oni ze sobą rozmawiają - tak nienaturalnie, patetycznie, wszyscy rozmawiają jakby byli na stypie. To moja opinia, nie dałem serialowi oceny, ponieważ nie obejrzałem w całości ani jednego odcinka, chciałem tylko podzielić się swoimi spostrzeżeniami - pozdrawiam.
Napisz proszę co to jest "odkąt' to znaczy, że oglądasz w kącie ten serial tzn., odkącie? Czy jak? A tak szczerze, to opinia takiego analfabety wiele dla mnie nie znaczy, więc idź trollu na inne forum, bo ja na Twoje seriale nie wchodzę i nie zaśmiecam swoimi niepochlebnymi spostrzeżeniami forum.
Należysz do "Służb ortograficznych" szukających tylko błędów w komentarzach innych w celu zdyskredytowania autora postu ? A propos Trollem nie jestem, Trolle to postacie z legend nordyckich. Każdy ma prawo wypowiadać się na temat jakiegokolwiek serialu czy filmu, bo temu służy ta strona. Życzę miłego oglądania " Królowej serc ", jeśli sprawia ci to taką przyjemność, ja chciałem tylko napisać własne zdanie na temat tej produkcji. Pozdrawiam.
Rozbawiłeś mnie. I nie mówię tego, żeby Ci dokuczyć, czy dlatego, że się z Ciebie naśmiewam - nic z tych rzeczy. Ale porównanie ze stypą naprawdę mnie rozbawiło. Cóż, obiektywnie rzecz ujmując - możliwe, że dialogi bywają patetyczne. Dawno nie widziałam serialu, więc nie pamiętam dokładnie dialogów. Ale może gdybyś obejrzał choć w całości jeden odcinek miałbyś nieco inny pogląd?
Pozdrawiam.
Szczerze to dobra komedia jest , jeśli nagą broń oceniasz wysoko to ten serial jest niezły , teksty epickie :)
Nie wiem co masz do Smith i Królowej Serc ??
Jest to Telenowela nie dla dzieci więcc może cie nie rozumieć tekstów ani fabuły ogólnie !
Może ta Telenowela jest dla was za trudna !
Za trudne do zrozumienia to może być " Mulholland Drive " , " Memento " czy " Mechanik " albo dzieła Dostojewskiego, Tołstoja, Orwella czy Palahniuka ale na pewno " Królowa serc " to nie jest dzieło trudne do zrozumienia :)
No nie rozumiem nie możesz zamknąć się w pokoju, nałożyć słuchawek na uszy czy coś i nie słuchać skoro tak się męczysz?! Mieszkasz w takich warunkach, że nie możesz się nigdzie schować aby nie przeżywać tych katuszy? Jeśli tak to serdecznie współczuję. Ja jak mnie coś nie interesuję to nie przykłuwam do tego najmniejszej uwagi. Ale żeby aż przeżywać KATUSZE? Zawsze możesz też wyjść na dwór, na spacer, na piwo..no nie wiem :) życzę powodzenia, bo naprawdę mi Ciebie szkoda. A co do serialu, to tak być może dialogi są denne, ale porównywanie serialu do takich dzieł Dostojewskiego czy coś jest zupełnie nietrafione. Wiadomo, że serial to nie jest żadne dzieło literackie czy coś. Serial ma za zadanie głównie "odmóżdżyć" człowieka, być dla niego rozrywką i nie zmuszać go do zbyt wielkiego myślenia. Po to człowiek ogląda seriale, dla rozrywki..a nie po to żeby je analizować zbytnio czy rozumieć. Mu preferujemy taką rozrywkę, jeśli Ty preferujesz inne to też jest git. Pozdrawiam serdecznie :D Dziękujemy za wyrażenie opinii.