nikt nie sprawił mi takiej radochy z oglądania horroru jak Ryan Murphy, Brad Falchuk oraz Ian Brennan. Po prostu przewrócili mój świat do góry nogami podczas oglądania serialu. A wszystko to za sprawą nieustannej zabawy konwencją, notorycznym łamaniem barier oraz niesamowitą pomysłowością. Więcej o serialu w recenzji. Zapraszam. ;)
http://silver-screen-cinema.blogspot.com/2016/05/krolowe-krzyku.html