Uważam, że sezon 1 był zdecydowanie lepszy. Sezon 2 jest tak nieco naciągany, ale pod koniec sporo się dzieje. Przez większość 2 sezonu czekałam na wielkie bum i nic się nie stało. Czuję, że chyba całą rozgrywkę zostawiono na 3 sezon, bo już w zwiastunie widać, że sporo będzie się działo.
Scenariusz czasami kuleje, nie do końca rozumiem Dimitriego, który jest za bardzo przerysowany. Moim zdaniem ta postać jest dziwnie skopana, przez co naprawdę nużyły mnie sceny z nim. Jedynie Mustafa (Olgun Simsek) bardzo dobrze dalej gra - naprawdę, kunszt aktorski. Reszta postaci bez szału, jedyny plus tego sezonu 2 to to, że w końcu dowiedzieliśmy się co się stało z matką Peyamiego.
Ja zdziwiona jestem, że będzie 3 sezon, bo wszystko wyjaśnili w drugim i można rzec, wszystko cukierkowo się zakończyło, pogodzili się i byli szczęśliwi, a tu nagle dowiadujemy się, że w 3 sezonie będą walczyć ze sobą i to na poważnie. Według mnie powinni zakończyć na drugim sezonie.
Według mnie też, byłoby to zakończone tak nieco gorzko. Ale 3 sezony były nakręcone ,,za jednym zamachem" i chyba z tego co wiem, te 3 sezony to będzie zamknięta całość.
O Niee, nie zgodzę się
Tam jeszcze czeka na nas wielka miłość, która istnieje.
Coś się wydarzy, ze Dimitris i Esvet będą razem. W 3 sezonie.
Przecież to się tylko „ niby”wyjaśniło :)