Pierwszy sezon był porażką, ale myślałem że chociaż w drugim pójdą po rozum do głowy i zaczną trzymać się źródłowego materiału. Próżna nadzieja - postacie dalej nie mają nic wspólnego z pierwowzorami, z wyjątkiem Allanona, fabuła jest coraz dziwaczna, a realia świata kompletnie idiotyczne. W oryginale, ze starego świata nie zachowało się prawie nic (z wyjątkiem jednego miasta), a tu mamy wraki samochodów, maski gazowe i diabli wiedzą co jeszcze. Z książkowego cyklu Shannary, nie zostało praktycznie nic.
Z tego co wiem to już pierwszy sezon był mocno zbyt cukierkowy. Zacząłem oglądać drugi sezon mimo wszystko. Dowiedziałem się o cyklu Shannary Brooksa właśnie dzięki temu serialowi, ale dzięki tego typu komentarzom to chyba sobie podaruję dalsze oglądanie i poszukam książek aby się z nimi zaznajomić. Skoro serial nie ma wiele wspólnego z książką to pewnie te lesbijskie motywy to też wymysł scenarzystów aby się bardziej "wpasować" w dzisiejszą modę?
Jak najbardziej. Nie ma tam żadnych lesbijek, Will nie jest taką przygłupią sierotą itd. Jeśli chcesz klasycznego, ale w sumie fajnego fantasy, rzuć serial i przeczytaj książki :)
Dobra rada. Koniec końców nawet lepiej wyjdzie bo książki są lepsze od ekranu pod wieloma względami. Dzięki.
Ja po 2x06 też zabieram się za książki bo serial z każdym kolejnym odcinkiem (szczególnie wlaśnie 2x06 gdzie zabili jedyną postać, która mnie przy serialu jeszcze trzymała) jest coraz to gorszy.
Świat jest dosyć klasyczny, jak chodzi o realia fantasy - ludzie, elfy, trolle, gnomy, karły. Jest co prawda mowa o czymś w rodzaju III Wojny Światowej, oraz występują nieliczne relikty współczesnej cywilizacji (ale nie w takich ilościach, jak w serialu, gdzie było to kuriozalne). Każda z wydanych u nas książek, bazuje też na motywie wędrówki w poszukiwaniu czegoś/artefaktu/wypełnienia zadania. Mimo wszystko są fajnie napisane, fabuła nie nudzi, a postacie są ciekawe.
Te wraki samochodów wyglądają jakby z pięćdziesiąt lat leżały, bo po kilkudziesięciu tysiącach lat, albo i więcej (nie wiem ile mogłaby trwać ewolucja człowieka w inne gatunki, a książek nie czytałem, to nie wiem jak to jest wyjasnione) nic by z tego nie zostało. To samo z innymi rzeczami jak mapy i inne papiery, albo meble. Rozwaliła mnie fontanna z anteny satelitarnej. No i ta szkoła do której wpadli.
Co z tymi trollami? Dlaczego polują i jedzą ludzi? Są aż tak głupi, że nie umią polować... a potem widzimy akcję jak dosiadają koni, czyli jakoś je udomowili i dbają o nie, więc, to nie dzikie kanibalistyczne bestię. Gdzie tu sens i logika.
nie czaje o co wam chodzi to wspaniały serial nie ma się do czego przyczepiać
O to, że są jawne przekłamania w stosunku do oryginału, postacie z książkowymi, wspólne mają chyba tylko imiona (Allanon może być wyjątkiem), realia świata są absurdalnie zmienione, a całość jest podana w większości przypadków w niestrawny aktorsko sposób.
ja tam nie czytam książek i dla mnie serial jest zajebisty zajebiści aktorzy i aktorki podoba mi sie
Ja czytałam Kroniki i niestety zgadzam się że daleko do pierwowzoru. Pierwszy sezon jeszcze nawiązujące do książki a drugi to jakaś zmiksowana mieszanka bez ładu i składu :(