Najprawdopodobniej zostało to już wyjaśnione w książkach (których nie czytałem) i być może zostanie wyjaśnione, w którymś z odcinków. Chodzi mi oczywiście o umiejscowienie akcji, która zdaje się rozgrywać w naszym świecie, w baaardzo odległej przyszłości. Sam podchodzę do tego serialu z małym przymrużeniem oka, jednak sądząc z czołówki oraz paru elementów krajobrazu taki właśnie nasuwa mi się wniosek. Oznaczałoby to, że należy dodać jeszcze jeden gatunek - postapo:)
A teraz do sedna, jak to się stało? Są dwie możliwości, jedna - wojna nuklearna, która wyniszczyła część ludzkości oraz ślady jej bytności, choć też nie całkiem. W którymś momencie widziałem Gun Tracka z wojny Wietnamskiej porośniętego bujną roślinnością. Nadal nie wyjaśnia to tego skąd wzięły się te wszystkie elfy, gnomy, trolle i demony. Jak pewnie część z was się już domyśliła udział w tym miało promieniowanie po zrzuconych tu i ówdzie wodorówkach. Ci co zmutowali w elfy mieli szczęście, nie stała im się zbyt wielka krzywda tylko uszy im się wydłużyły (brodate elfy oraz ich król wyglądem bardziej przypominający w moim wyobrażeniu króla gnomów, tylko to potwierdzają). Gnomy? No cóż nawet teraz się takich czasem spotyka. I najlepsze, skąd te trolle? Czy to nie jasne? Wszyscy internetowi żartownisie nie mieli lekko z promieniowaniem gamma. Zostały jeszcze demony, hmm. Może zamykanie się w nieszczelnym bunkrze jedynie z rocznym zapasem wódki to wcale nie był taki dobry pomysł?

Dobra, dobra ale skąd ta magia? Jak dla mnie jakiś czas przed apokalipsą prawdopodobnie na granicy dawnej Francji i Szwajcarii naukowcy musieli rozgryźć w końcu całą tę teorię strun. Zaczęli się bawić nowo poznanymi cząstkami elementarnymi, aż stało się! Iluś tam przypadkowych wybrańców zostało obdarowane całkiem pokaźną sumką many:)
Co do drugiej możliwości to zostaje chyba tylko to, że elfy przyleciały statkiem kosmicznym razem z całą zgrają milusińskich - chociaż ta opcja raczej do mnie nie przemawia.

Jak ktoś ma własny pomysł to śmiało pisać.
W żadnym wypadku nie wyśmiewam się z serialu, wręcz przeciwnie bardzo mi się podoba. Mam tylko nadzieję, że MTV zwiększy jego budżet bądź prawa do niego wykupi HBO czy coś...