Czy tyko ja uważam, że Wil to zniewiesciały głupek a po tym jak przespał się z E to już w ogóle.
Mi nawet on odpowiada, natomiast mnie jest ciezko tolerowac elficka ksiezniczke i wymluskane elfy. Juz lepszym elfem bylaby E. Moze Will wypada zniewiesciale, bo gra u boku Manu, który ma fajny meski glos i badz co badz muskularne ciało...
Manu fakt jest bardzo męski i fajny mam nadzieję, że znajdzie się w tym serialu i dla niego jakiś motyw z romansem,
Mogłoby coś zaiskrzyć między nim anelficką księżniczką dodałoby jej to trochę charakteru bo na razie jest dla mnie taka nijaka.
W pilocie wypadla nieźle, ale w kolejnych odcinkach wypada jak cieple kluchy...
Szkoda, że nie zachowali charakteru książkowych postaci. Amberle wyszło to może nieco na plus, bo w książkach była praktycznie bezradna, za to Will to chodząca tragedia - do bólu naiwny, z głupimi tekstami, zero determinacji jaką wykazywał w książce.
I dlaczego Paranor jest jakąś dziwaczną górą zamiast normalnym zamkiem?