Powiem szczerze, że dawno nie widziałem tak dobrego serialu - a tym bardziej naszego, rodzimego w pełnej krasie :) Historia wciąga od pierwszego odcinka; pierwszy sezon w zasadzie oscyluje wokół genezy ukształtowania wiodącego bohatera, i jest to jak najbardziej dramat z domieszką różnych, dziwnych zjawisk - w tym szeregu mistycznych ubarwień. W drugim zaś uświadczyliśmy o wiele więcej akcji, stąd występuje tam sporo gangsterskiego klimatu, choć gdzieś tam, w pobliżu przewija się wątek kryminalny, w którym policjanci starają się dopaść seryjnego mordercę. Trzeci natomiast obfituje we wszystko co dotąd widzieliśmy, chociaż samego mistycyzmy jest nieco mniej, a producenci starają się starannie dopiąć konkretnego motywy z drugiej części, uzupełniając niejako całościowo obraz perypetii komisarza Kruka.
Na pewno na wyróżnienie zasługują tutaj, kolejno; gra aktorska, która jest zadziwiająco dobra - nie męczy, nie wprawia w stan otępienia (nas widzów oczywiście), de facto nie jesteśmy znudzeni poczynaniami postaci, przez co gołym okiem widać, iż aktorom naprawdę się chce :D Obyło się także bez zbędnego wulgaryzmu, który w ostatnim czasie mocno eksploatuje w szczególności polskie produkcje (wszystkie dzieła Vegi), muzyka również wprowadza widza w swego rodzaju niepokój, niepewność, podnosząc tym samym napięcie na wyższy pułap, co rzecz jasna, jest wielkim pozytywem.
W serii pojawia się też kilka - moim zdaniem przynajmniej - nieścisłości, może nawet nie jakiś wielkich niedociągnięć, jednakże pewne sytuacji pokusiłbym się rozwiązać inaczej, np scena napadu na "konwój" z liderem gangu z Katowic, ale nie są to kwestie, które jakoś monstrualnie rzutują na główną oś fabularną, tym bardziej iż w jednostkach policyjnych zdarzają się wtopy i to niejedna :)
Wszyscy aktorzy ogólnie spisali się świetnie - i to dosłownie w każdym z trzech dostępnych sezonów. Michał Żurawski, Marcin Bosak, Magdalena Koleśnik, Cezary Łukaszewicz, Danuta Kierklo, Tomasz Włosok oraz Cezary Kosiński spisali się w mojej opinii fantastycznie.