Pierwszy sezon 9/10
Drugi sezon 3/10 wielka szkoda:(
Co można napisać o drugim sezonie w skrócie? A to tak do 4 odcinka prowadził ślepy kulawego :) fabuła z d...py, muzyka z jokera :) ogólnie czułem się jakbym oglądał marna kopie watahy to nie ten sam psychologiczny klimat jak w pierwszym sezonie poprostu zwykły...
Po takich "klimatach" proponuję tfurcom sezonu 3 czarny obraz, muzyka w trybie - nokturn - i koniecznie napisy
Kwestie, które nie przypadły mi do gustu, to międlenie Łukaszewicza, który mógłby jednak nauczyć się dykcji, poza tym czołówka nie bardzo i najważniejsze: Gdzie ten Białystok??? Reszta jest rewelacyjna.
Do tego mrocznego klimatu nie nadaje się obsada Andrzeja Zaborskiego jako komendanta policji. On raczej pasuje do filmów dla dzieci...
Trudno się nie zgodzić z komentarzami odnoszącymi się do dykcji, a właściwie jej braku w czym zwłaszcza celuje Cezary Łukaszewicz/Sławek. Lista płac poza montażystą musiała być na imprezie.
Nie wiem jaki ma sens porównywanie Kruka do Belfra 2. Przykład pierwszy z brzegu. Przypadkowe zapalenie ładunku tira po użyciu...
Nie wiem czy padło jego serialowe imię, więc trudno mi wyłapać z napisów, czy może tytułują go "kibolem I" albo "kibolem II", ale może ktoś wie?
Serial jak na polskie warunki jest najlepszym thrillerem jaki widziałem w życiu. Jednak w konfrontacji z serialami zagranicznymi nie jest już tak dobrze... Największy zarzut jaki mam to przewidywalność. W zasadzie kim jest facet w okularach i kto jest głównym oprawcą domyśliłem się to pierwsze od 1 odc, to drugie od 3...
więceji pojąć nie mogę tak wysokich ocen. Chyba,że inne seriale krajowe są jeszcze gorsze. Najbardziej mnie razi i przeszkadza w oglądaniu, nawet nie słaby dźwięk i drewniane dialogi, lecz NIECHLUJSTWO. Nieścisłości w scenariuszu i reżyseria z oczywistymi knotami, przeszkadzały mi w oglądaniu. Generalnie za lekceważenie...
Bo jeśli chodzi o moje odczucia to jest naprawdę w porządku. Powracają dobre wspomnienia z pierwszego sezonu. Klimat wschodu Polski na który składa się tamtejszy krajobraz skąpany w półmroku, regionalne wierzenia (sceny z szeptuchą znowu świetne), dobrze dopasowana i podbijająca napięcie muzyka, urzekające zdjęcia....