gdzie zamiast drzwi mieli szmaty, ale za to podłogi trzymały poziom i były pięknie i równo odlane...czyli produkcja studyjna, okraszona efektami - coś w stylu "Andromedy" (serialu z lat 2000-2005). Nawet element temporalny jest nudny, bo nie wiadomo o co chodzi. Szkoda czasu.