A gdyby Superman nigdy nie istniał? Akcja serialu Krypton zaczyna się dwa pokolenia przed zniszczeniem rodzinnej planety Supermana. Seg-El (Cameron Cuffe), legendarny dziadek Człowieka ze Stali, musi zmierzyć się z poważnym dylematem - ocalić swoją planetę czy pozwolić na jej upadek z nadzieją na lepszą przyszłość swojego wnuka. Krypton
Serial był dobry. Wyglądał najlepiej ze wszystkich DC, miał fajnych bohaterów - Nyssa, Seg, a Zod był chyba najlepszą aktorską wersją, nawet w porównaniu z legendarnym Terencem Stampem. Wbrew hejtom polskich youtuberów którzy po obejrzeniu 2 odcinków już wszystko "wiedzieli" i swoje bezwartościowe...