W ostatniej części Krzyku Wes Craven chciał dotrzeć do nowego pokolenia. Dlatego też w 4 była mowa o morderstwie na żywo czyli nowoczesnych technologiach komunikacji, internecie itp. Reżyser zdawał sobie sprawę że w filmie będzie odgrywała coraz większe znaczenie wszelka komunikacja z ludźmi i dostępem do internetu w tym chęć popularności ilości lajków itp.
W serialu nieco zaprzepaszczono ten format. A to właśnie w serialu można było bardziej ukazać współczesnych nastolatków, którzy na swoich smartfonach widzą morderstwa swoich znajomych, czy to maskę mordercy.
Co do morderstw właśnie... W serialu było ich mało jak na 10 odcinków... I często gęsto ginęły osoby obojętne widzom i bez jakiegoś wpływu na fabułę. Często odcinki się dłużyły, bo były przegadane a mordercy nie było widać...
W filmie akcja na szczęście jest. I ktoś kiedyś zapytał: czy można zrobić serial z slashera? Jak widać można ale pozostaje wiele do dopracowania. Akcja, akcja jeszcze raz akcja trzymająca w napięciu i ciut więcej żartów.
A rozwiązanie zagadki? U Wesa było bardziej zaskakujące. W serialu no cóż... Na 6 odcinku już można się domyślać kto zabija. A w następnych odcinkach tylko przypuszczenie się utwierdza. Ogólnie film górą. Serial natomiast korzysta z pracy Wesa i miło zobaczyć pewne odniesienia czy też zachowania bohaterów pasujące do kultowego Krzyku. Jednak jeszcze jest dużo pracy przy produkcji. Ale podobno powstanie 2 sezon także może się wykażą :)
"W serialu nieco zaprzepaszczono ten format". Nie wydaje mi się, bardzo dużo scen było z użyciem smartfonów, laptopów, serwisów społecznościowych. Było sporo nawiązań do gier i filmów, morderca rozsyłał różne rzeczy na właśnie smartfony. Co miało by być? Cały sezon mieli by siedzieć przed ekranami i "lajkować" filmiki a których nagrano jak ktoś zabija ich znajomych, zabójca miałby mieć kanał na YouTube do tego przeznaczony żeby było nowocześnie? To co było wystarczyło w pełni.
"W serialu było ich mało jak na 10 odcinków... I często gęsto ginęły osoby obojętne widzom". Czyli mieli by zginąć wszyscy? Osoby obojętne widzom ginęły? Powiem Ci że zginęło wiele postaci które takie obojętne wszystkim wcale nie były.
"Na 6 odcinku już można się domyślać kto zabija. A w następnych odcinkach tylko przypuszczenie się utwierdza". Domyślał się każdy i jak widać na forum wiele domysłów było nie trafionych. A ostatnie odcinki troszkę mieszały (odpadło sporo osób).
"Ogólnie film górą." - Osobiście z filmów podobała mi się jedynka i czwórka do tego twierdzę że serial jest lepszy i trzyma wyższy poziom od filmów.
"Ale podobno powstanie 2 sezon także może się wykażą :)" - Nie podobno tylko na pewno (potwierdzone) a wykazali się w pierwszym wystarczająco.
Co do przegadanych odcinków to fakt były takie co może być minusem dla niektórych , ale gdyby cały czas (co odcinek) ginęło by kilka osób to czy nie było by to zbyt monotonne? Dzięki takim odcinkom można zapoznać się lepiej z bohaterami poznać co działo się wcześniej itd.
Czym tu się zachwycać. Przecież ten serial to syf na tle najlepszych seriale.
Jedna z niższych ocen na imdb z seriali, zaledwie 7.2.
Ponad tysiąc seriali ma wyższe oceny.
Spójrz jakie oceny mają na imdb niektóre wysoko cenione seriale np:
Breaking Bad 9.5
Gra o tron 9.5
The wire 9.3 (kiedyś nawet 9.7)
Sherlock 9.3
Sopranos 9.2
Detektyw 9.2
Twin Peaks 8.9 (kiedyś nawet 9.4)
House of cards 9.0
Fargo 9.0
Dexter 8.9
Rzym 8.9
Oz 8,9
Deadwood 8.9
Dr. House 8.9
Sześć stóp pod ziemią 8.8
The Shield 8.8
Peaky Blinders 8,8
Czarne lustro 8,8
X-files 8.7
Mad Men 8.7
Synowie anarchii 8.7
Zakazane imperium 8.7
Spartakus 8.6
Luther 8.6
Hannibal 8.6
Vikings 8.6
Walking dead 8.6
Robin of Sherwood 8.5
Skazany na smierc 8.5
Zagubieni 8.5
Utopia 8.5
A wymieniam tylko najbardziej popularniejsze seriale.
A co mnie oceny interesują? Ile razy się zdarza że dobry film/serial ma ocenę niską. Poza tym, wiele z tych które są najwyżej oceniane mają sporo reklam, w internecie powstają różne rzeczy na ich temat dzięki czemu trafiają do większej ilości osób, zyskują więcej fanów co przekłada się na ocenę na jakimś portalu.
Nie twierdzę swoją drogą że to najlepszy serial na świecie tylko dobrze zrobiony "slasher" którego fajnie się ogląda, ma (niektórych) ciekawych bohaterów i fajną warstwę fabularną.
Obejrzałem również ten serial i niska ocena odzwierciedla idealnie słaby poziom.
na tle najlepszych seriali przeciętny scenariusz, słabe aktorstwo, kiepskie dialogi.
Marne napięcie. Jak na horror atmosfery grozy tu nie uświadczyłem.
Na tle pierwszej części kinowej spisuje się słabiej.
Do tego znów schemat jak slasherach - dajemy na główną bohaterkę tępą szmatę,
która daje dupy pierwszemu lepszemu, popularnemu palantowi co zalicza panienki.
Za chłopaka ma kogoś kto zalicza panny i traktuje kobiety jak ku...wy,
kogoś dla kogo była zakładem, miała być zaliczona w ciągu miesiąca i nagrana jak traci dziewictwo :)
Od początku cały czas okłamywana, potem zdradzana. A gdy wychodzą kolejne brudy jej chłopaczka
nabiera się płytką bajerę. Reszta bohaterów też niewiele od niej lepsza.
Czy nie można było dać inteligentną osobę do tego tylko płytką pustą szmatę ?
Hehehe, co fakt to fakt ale takie uroki, nie wiem czy był slasher (taki dobrze zrobiony) w którym ten schemat się nie powtarzał. Ja oczekiwałem od tego serialu nie wiele, dostałem w sumie to co chciałem trochę tajemniczości (choć szło zgadnąć kto zabija w połowie) i zabójce który zabija.
Gdzieś od 6-7 odcinka szło się domyślić, bo było tylko 3 podejrzanych.
Na 99,9% osobą w masce, która zaatakowała Willa z Piper była Audrey i to ona była pomocnikiem lub też drugim zabójcą :) Zagadką tylko pozostaje to, że babcia Piper powiedziała, że odwiedził ją wnuk i wyglądał jak Kieran, ale pewnie to było celowe kłamstwo, by chronić wnuczkę :)
Noah i Audrey byli najbardziej ogarnięci.
"Hehehe, co fakt to fakt ale takie uroki, nie wiem czy był slasher (taki dobrze zrobiony) w którym ten schemat się nie powtarzał."
Są horrory, których bohaterowie nie są kretynami i nie obrażają inteligencji widza, ale cóż to akurat najlepsze i najwyżej cenione horrory- śmietanka .
Ze slasherów "Halloween" 1978 imdb 7,9
Prócz tego np:
Egzorcysta 1978 imdb 8,0
Szczęki 1975 imdb 8,1
Omen 1976 imdb 7,6
Obcy 1979 imdb 8,5
Lśnienie 1980 imdb 8,5
Coś 1982 imdb 8,2
W tych horrorach nikt nie odmówi bohaterom inteligencji.
Ale cóż te filmy kręcili świetni reżyserzy i były dobre scenariusze.
Na dodatek zagrali w nich aktorzy z powołania.