Oglądasz se Księge boby fetta, obi wana czy inną zemste sithów, myślisz se no całkiem spoko produkcja, na rottentomatoes tam koło 80% (odcinki 5,6 boby nawet 90) po czym wchodzisz na filmweba albo polski recenzecki yt i tam absolutnie każdy od stelmacha i napisow końcowych przez biblioteke ossus i dakana sfilmowanych czy ponarzekajmy o filmach powie ci że to gówno a odc boby z 90% na rotten to już gówno totalne i szczucie znajomą gębą Luke'a
No ku*wa xdd