Po pierwsze moja mysl wcale nie była dogłębna ja tylko luźno wyraziłam swoje zdanie najkrócej jak się dało.Tak wiec hmmm jakby ci to wyjasnic.....nie poruszylo mnie w tym serialu kompletnie nic,ani to humor,ani dramat..no chyba ze tępe gadki moglabym nazwac dramatycznymi,postacie przerysowane...po imprezie u Michelle nie ma wlasciwie zadnych konsekwencji,rzygaja pod siebie,wygladaja oblesnie,czają jak skumac sie na nastepna impre,jak skrecic zioło czy inny szajs,noo jest sie czym zachwycac.oczywiscie nie mialam zamiaru nikogo obrazac to tylko moja opinia,myslałam ze pzrynajmniej dialogi beda sensowniejsze.no to tyle,pozdrawiam i prosze mi sie tu nie obrazac.
nie spoko, nie przypadł ci serial do gustu, chociaż 1/10... hm... twoje prawo :)
już jest jeden temat, że komuś serial się nie podobał, a oglądał tylko ok. 20 minut, więc twoje zdanie (formę) przydałoby się szerzyć na innych forach, ludzie piszą gniot po 10 minutach i żadnej argumentacji...
Wiesz,myslę,że ten ktoś po prostu nie dotrwał do końca,bo szczerze powiem miałam duże oczekiwania ale ledwo te pare odcinków przebrnęłam,ale dzieki za zrozumienie.pozdrawiam.
Wiem,że dla ciebie,której podoba się serial,jest trudno uwierzyć w to,że innej osobie nie przypadł do gustu (wiem,bo sama czasem bronie "swoich" do upadłego i nie umiem skumać czemu ludzie krytykują to co wydawałoby się bezsprzecznie dobre i genialne).No szczególnie działała mi na nerwy anorektyczka (czy też bulimiczka nie chce sie tu wpakować na mine,bo nie wiem na 100%) Cassie z tym swoim nie do zniesienia WOW! czy też ŁAŁ! :-)No strasznie mnie wkurzała.Wiesz,może podobał mi się sam pomysł serialu (jeśi ktoś był w Anglii,Irlandii,ten lepiej zrozumie jakie są angielskie nastolatki,ja byłam i przyznaje że są dobrze poryci),dlatego też chciałam zobaczyć co to takiego,nie widziałam żadnych reklam,po prostu gdzies kiedyś padł tytuł Skins,mniej więcej przeczytałam o czym jest i tak zaczęłam oglądać.Drugą rzeczą,która może się spodobać jest opowiadanie w poszczególnym odcinku o innym bohaterze,ja oglądnęłam pare tylko,więc moja wiedza nie jest ogromna (jak wspomniałam wcześniej nie dałam rady dalej) i szczerze mówiąc podziwiam Was-fanów że nie znudziło się wam.pozdrawiam.
to znaczy jestem w stanie zrozumieć :)
chodziło mi bardziej o cenę, do której nic nie mam, bo to twoja sprawa :) spytałam się z czystej ludzkiej ciekawości
Właśnie, obejrzałaś jedynie kilka odcinków. Mnie np. bardziej podobał się 3 sezon, niż 1-2. Po za tym ten serial nie miał być ambitny, tutaj wcale nie o to chodzi. Chciałabyś obejrzeć coś ambitnego, polecam 'American Beauty' czy 'Pianista'. ;]
"Pianista" zajebisty film i tez bym poleciła, "American Beauty" może mniej mi się podobał ale też ok :-) Nie no poważnie,nie chcę tu nikogo urazić,serio,ja nie z tych co jadą po fanach seriali,oczywiście możesz sie na mnie wkurzać,że mówię że nie jest ambitny,bo miałam duże nadzieje z początkiem oglądania tego serialu (czytając komentarze miałam nadzieje ze to bedzie fajny serial) ale jak już wiesz nie zdołałam obejrzeć reszty bo pokonały mnie pierwsze odcinki,wiesz,musiałabym sie zmuszać do nich a chyba nie o to tu chodzi.Trudno oglądać coś tylko po to,bo inni napisali że serial jest "cool" (a ze mną dokładnie tak było),ale jak ma cie wkurzac jedna z bohaterek tak ze masz dosyc,no to chyba nie brniesz dalej,no tak mi sie wydaje.Mówisz sezon 3,no ok,tylko w jaki sposób mialabym do niego dotrwac?Szkoda że nie mogę do Was dołączyć ale zrobiłabym to wbrew sobie.:-)
3 sezon możesz spokojnie oglądać od początku nie oglądając poprzednich ;) Zmienia się ekipa, pozostaje ze starej tylko jedna osoba- Effy. Spokojnie możesz się brać za oglądanie, choć sądzę, że skoro Cassie Cię irytowała to Cook również Cię będzie irytował, ale spróbować zawsze możesz.
;)