Zgadzam się, nie była gruba, ale też nie jakaś mega koścista, po prostu szczupła, zwyczajna. No, ale przecież nie mogli zmusić jakiejś aktorki, żeby została anorektyczką na potrzeby filmu.
Czy ja wiem, jest scena na poczatku drugiego odcinka, gdy budzi się po imprezie i jest w samej bieliznie, wtedy widać, że jest chuda.Poza tym Cass była już po terapii w ośrodku, odkarmili ją tam trochę:)
Chociaż widziałam kiedyś jej wspólne zdjęcie z Kayą Scodelario (Effy) i fakt, ta druga była na pierwszy rzut oka o wiele chudsza i drobniejsza.
No właśnie z tego co mówiła, wynikało, że bynajmniej nie odkarmili, nadal chowała jedzenie i jechała na prochach. To mi najbardziej przeszkadzało w serialu, głodząca się od dawna anorektyczka, która jest szczupła (nie wychudzona), ma ładne włosy, błyszczące oczy i idealną cerę. W ogóle jej postać była niedopracowana - budowała swoje poczucie wartości na odmawianiu sobie jedzenia, a kiedy chłopak ją wystawił, pocieszyła się wielkim hamburgerem - tak zareagowałaby bulimiczka, nie anorektyczka.
ona leczyla sie i zdawala sobie sprawe z tego, ze ma problem, wedlug mnie to byla anoreksja, ale wczesnie zdiagnozowana, Cassie walczyla z nia swiadomie