Czy wy też uważacie, że Matty to świetna postać? Kocham go od pierwszego odcinka;) Ideał faceta!
o tak :) po ostatnim odcinku uważam, że może nawet predysponować do miana mojego ulubionego bohatera III generacji. mam nadzieję, że zasłuży na swój własny odcinek :)
Myślę że jego historia jest na tyle interesująca że producenci Skinsów nie odpuścili by sobie
Odcinek 7 nazywa się "Alo & Matty" - więc połowicznie wasze życzenia się spełnią ;)
Pff...osobiście mnie to nie satysfakcjonuje :/ Matty i Alo są zarąbiści i jestem bardzo zła, że autorzy serialu nie poświęcili im osobnych odcinków. Nie miałabym nic przeciwko gdyby to Nick i Grace mieli wspólną część.
A co ma Alo do Matty'ego? Na to samo wychodzi. Miałam na myśli fakt, że wg mnie obie te postaci są zbyt nudne żeby poświęcać im cały osobny odcinek. A o Grace i tak było sporo u Richa.
ja mam nadzieję, że będzie coś między Mattym a Franky, Liv do niego nie pasuje ;p
zdecydowanie! Matty pasuje do Franky, po 1 odcinku myślałam, że to z nią go zwiążą ;) I w sumie to jest świetny i chyba zostanie i moją ulubioną postacią ;) P.S. i od początku jakoś Matt i Nick wydawali mi się do siebie zbyt podobni xD
Ten serial jest na tyle zawsze przewrotny że i Franky z nim będzie i może nawet Mini:D Pamiętajcie cierpliwość jest cnotą nie ma co gdybać i nie ma co narzekać bo ten motyw ostatni Matty & Liv był bardzo przewrotny i zaskakujący szczególnie jak ona weszła po rzeczy do pokoju;)
Po pierwszym odcinku rzeczywiście wydawało mi się, że Matty będzie jedynie z Franky. A tu ten nieszczęsny wątek z Liv. Matty nie wydaje się być osobą, która leci to na prawo, to na lewo. Ale co ja tam mogę o nim powiedzieć po jednym odcinku? Przynajmniej takie wrażenie sprawiał.