ja ogladałam , a wrażenia to cóż - nigdy nie lubiłam Mini i ten odcinek potwierdza moje zdanie o niej.

wiecie może skąd można ściągnąć ten odcinek ?

http://www.e4.com/skins/series6/music/ep5.html
tutaj powinna być ta piosenka :)
Ja czekam aż napisy dodadzą, bo co jak co, ale języka młodych anglików nie rozumiem :D

Chodziło o Warpaint, dzięki, dzięki ; ) Pytałam, bo nie sądziłam że na stronie tak szybko pojawi się soundtrack z najnowszego odcinka ; )

Świetny odcinek, jak praktycznie wszystkie w tym sezonie, nawet Mini trochę polubiłem po nim.

wiecie gdzie można obejrzeć online z napisami pl ? na i it v nie ma, są tylko do ściągnięcia z wirusami

wiecie gdzie można obejrzeć online z napisami pl ? na i it v nie ma, są tylko do ściągnięcia z wirusami

Właśnie, może ktoś kto umie [bo ja nie] wstawi na dwn lub maxvideo, odsiebie byle nie anyfiles (czy jakoś tak) z napisami. Bardzo ładnie prosze :D

a może wie ktoś gdzie znajdę napisy do tego odcinka ? ; )

co sądzicie o odc.?
ja akurat Mini lubię, więc odc jak dla mnie nawet spoko. wiem, że ona jest wkurzajaca, no ale tez ma swoje problemy
jak pokazali te testy ciążowe w jej szufladzie to pierwsze co pomyślałam WTF?! ona już tyle razy była w ciąży i tyle razy usunęła dziecko?! ;o potem do mnie dotarło że ona zrobiła tyle razy ten test ciążowybo łudziła się że w końcu wynik wyjdzie negatywny... ;P
ogółem to wkurza mnie Liv, nie podoba mi się ta postać...

też nie lubię Liv :)

Co do odcinka to cały czas sądziłam że usunie ciążę a jednak chyba patrząc na ostatnia scenę urodzi. Ciekawe jak to będzie i czy będzie wychowywać czy odda do adopcji jakoś nie widzę jej w roli matki :)

Mnie zaciekawiła reakcja Mini na powrót Richa do szkoły. Konkretnie chodzi mi o moment jak mini spogląda przez ramię na Richa, a po sekundzie gdy ich spojrzenia się spotkały odwraca się gwałtownie i jest jakaś taka wystraszona. Może czepiam się szczegółów, ale wyglądało to dziwnie.

Ano wyglądało, co jest zrozumiałe, bo to śmierć Grace zryła tak psychikę Mini. A pomyślmy, kto był najbliżej Grace i najbardziej przeżył jej odejście...?

Raczej chodziło o to, że Rich jest jedyną osobą, która wie, że Mini "sypia" z Alo.

Ja nigdy nie przepadałam za sposobem bycia Mini, ale zawsze widziałam, że "pod spodem", pod grubą warstwą makijażu, nocnoklubowych fatałachów i bezczelnej pewności siebie kryje się ktoś zupełnie inny. Na początku tego sezonu miałam trochę dosyć tego dąsania i przygnębienia Mini, aż się chciało powiedzieć "no dobra, ok, przeżywasz, ale przestań już robić teatr" - ale nie, okazuje się, że odkąd nie ma Grace, Mini dostrzegła jak bardzo się oddaliła od Liv (zawsze były "we trzy"), przestało jej zależeć na kimkolwiek, bo w nikim (trochę z własnej winy) nie może znaleźć oparcia - imho ona już dawno przestała wierzyć w tę paczkę jako przyjaciół i trzyma się z nimi (i sypiała z Alo) tylko po to, żeby nie zostać sama; tylko, że ona i tak jest samotna i pogubiona, dlatego taka fascynacja i jaranie się ojcem, który ostatecznie - jak wszyscy w jej mniemaniu - okazał się być ostatnim chu*em. (Beznadziejny typ swoją drogą.) Mini jest trudna i zamknęła się w swoim świecie, ale jak na razie tak naprawdę pomogła jej tylko Franky. Ciekawa jestem, co będzie dalej z nią i z tym dzieckiem, bo dobrze by było, gdyby wszystko ułożyło się dobrze.

ja jej nieznoszę jest straszliwie samolubna i może to dziecko i ciąża ją zmienia mam nadzieje, a Liv uwielbiam ;p

ja Liv strasznie nie lubię -.-
odcinek był ok, Mini nawet trochę po nim polubiłam, a na dodatek na koniec płakałam : o

Jej ojciec, nie skomentuje, jak mozna az tak nie interesowac sie swoim dzieckiem..

jak dla mnie najgorsze jest to że tak ją oszukał. już lepiej by było jakby jej wprost powiedział że nie pomoże jej i że wyjedzie sam. a on na początku ją pocieszał, mówił że będzie dobrze, że poradzą sobie a później po prostu uciekł -.-

tak troche to w sumie jaki ojciec taka corka ;/

tu akurat nie wiemy czy Mini w przyszłości też zostawi swoje dziecko, jeśli je w ogóle teraz urodzi.
jest jaka jest, ale tego akurat nie wiemy

Jeden z najsmutniejszych odcinków całych skinsów.

całych to może nie, ale sezonów 5&6 w sumie tak.

rozwaliła mnie końcówka jak Mini ma usg. Niby w pierwszym trymestrze (poranne mdłości), niby brzucha jeszcze nie widać ale dziecko na obrazie badania wygląda na 5 miesiąc

Liv lubię bardzo.

Za Mini nie przepadałam, ale potem ją polubiłam i wydaję się bardzo ciekawą osobą. Ogólnie nie widzi mi się ta cała miłość Alo+Mini... i wkurzyło mnie to, że wątek Minky został pozostawiony bez wyjaśnienia. To co zrobił tata Mini mnie zabolało również.