dzięki za odpowiedź:D też mam zamiar od soboty powtórzyć wszystkie odcinki:D

Dodam jeszcze, że jedyne, czego brakowało ostatniemu odcinkowi drugiej serii to (wg mnie) piosenki takiej jak wyżej wymienione "wild world", której ukazano by śpiewających bohaterów: Maxxiego i Anwara jadącego do Londynu, Tonego i Michel(chyba ta sie pisze:D) spędzających ze sobą ostatnią wspólną noc przed wyjazdami na uniwersytety, Sida który po paśmie niepowodzeń spotkał Cassie,w końcu Jal, która rozpaczałaby po stracie Chrisa i aborcji...Wypowiadajcie się, co na ten temat sądzicie i jaka piosenka byłaby odpowiednia:D

Zdecydowanie przydałaby sie jakaś fajniutka piosenka żeby dobrze zakończyć całą opowieść, może coś z repertuaru red hotów np. under the bridge mogło by pasować (osobiście uwielbiam tę piosenkę). Takie jest moje skromne zdanie. NO i oczywiście ten serial rządzi a wy wypowiadajcie sie jakie są wasze typy.

O i byłbym zapomniał tutaj daje linka dla niezorientowanych: http://pl.youtube.com/watch?v=itinQJK2aJg&feature=related miłego słuchania i oglądania>

fajna propozycja adamek679:D pasuje jak ulał;P

2. z tych ostatnich zdecydowanie 2x09, zwłaszcza samo zakończenie. czuć wpływ six feet under. nawet piosenka (zna ktoś tytuł?) brzmi jak 'breath me'.

oczywiście chodziło mi o sia - 'breathe me'. czemu do ch. nie ma czegoś takiego na tym forum jak edycja postów.

Jak dla mnie najlepsze odcinki to pierwszy i odcinek o Chrisie (to był chyba 4 albo 5) oba z pierwszego sezonu. Poprostu Chris to mój ulubiony bohater i był zajebisty aż szkoda że już go nie ma z nami :( ...