PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=378865}

Kumple

Skins
2007 - 2013
7,8 89 tys. ocen
7,8 10 1 89132
7,2 13 krytyków
Kumple
powrót do forum serialu Kumple

co sądzicie? dla mnie beznadzieja, miał być dramat a wyszło coś groteskowego.
effy wkurza mnie coraz bardziej.

ocenił(a) serial na 9
MarySue

w ogóle co się dzieje? bo Effy zrobiła się jakaś psychiczna.

ocenił(a) serial na 10
MarySue

bardzo mi się podobał. i nie uważam, że "wyszło coś groteskowego", chociaż nie wszyscy muszą tak to odbierać. jeden z moich ulubionych odcinków ;)

ocenił(a) serial na 9
MarySue

Jak dla mnie bardzo dobry.
Wcale nie jest groteskowy, tak właśnie wygląda depresja. Ten odcinek pokazał to co się dzieje w głowie osoby zmagającej się z depresją i mającej jeden z tych 'złych' dni kiedy nie ma się siły wstać z łóżka gdy nie widzi się sensu w wyjściu z domu. Eff Próbuje zniwelować uczucie bólu i samotności zdusić uczucia i się ich wyzbyć, chce zapomnieć. Freddie próbuje pomóc swojej dziewczynie, boi się, że nie da rady i dopuści do tego, że ona się podda tak jak jego matka i umrze o co obwinia swojego ojca. Effy wcale mnie nie irytuje. Może to dlatego, że ją rozumiem. Oczywiście są to moje SUBIEKTYWNE odczucia i przemyślenia co do tego odcinka

ocenił(a) serial na 9
Oh_So_Kitty

odcinek tez bardzo mi się podobał, jak na razie najlepszy z całej serii. co miała znaczyć napisanie przez Freddiego 'eorever' ? ;D
Zdecydowanie było widać, że coś jest nie tak z Effy. jest happy, a tu nagle bah! i od razu depresja. co mogło ją wywołać?

ocenił(a) serial na 10
MiLusSia

Fred napisał 'Effy' a od którejś litery 'f' w dół dopisał 'orever', co jak wiadomo daje "forever".
Odcinek fajny i realny, zero groteski, ale i tak z deczka nudny.
Trochę można było przewidzieć w tym serialu, ale teraz to różnie może być z Effy.

użytkownik usunięty
MarySue

Jestem świeżo po obejrzeniu i moje odczucia są jak najbardziej pozytywne. Jeden z tych bardziej psychodelicznych odcinków skinsów. Świetnie pokazana depresja i więź Effy z Freddie'm chociaż, nie wiem czemu, wydaje mi się trochę sztuczna. Oby więcej takich odcinków, jestem bardzo ciekawa zakończenia sezonu. Może Effy umrze..?

ocenił(a) serial na 9

Może wtedy na jej pogrzeb przyjechałaby pierwsza generacja? ; >

ocenił(a) serial na 9
Oh_So_Kitty

wydaje mi się, że Effy jest jakby głównym, kluczowym bohaterem. ;D wiec nie sądzę, że ją uśmiercą. chociaż? ... trochę jej mało było w tym sezonie może to już powoli pożegnanie ? ;)

ocenił(a) serial na 7
MiLusSia

Jestem po 4x05.
Zauwazyłem, że nikt się chyba nie wypowiedział o ucieczce Cooka. Wg. mnie pomysł lekko przegięty, bo taka ucieczka z poprawczaka to naprawde jest troche nierealna. Pozatym w 4x03 i unseen do 4x04 widac było przemiane Cooka. Widać było, że jest gotów ponieść kare za swoje grzeszki. A tutaj nagle znów robią z niego dawnego Cooka. (chociaż Cook w każdym wydaniu to moja ulubiona postać)

ocenił(a) serial na 9
SzOpMaN

Pj nie aż taka nierealna. ;) Wyobraź się, że moja tak-jakby-znajoma (tak jakby bo pomimo znania się osobiście nie utrzymywałyśmy jakiś wyjątkowo koleżeńskich stosunków) ze szkoły 2 razy uciekła z poprawczaka szukali jej przez dobrych kilka miesięcy. Oj tak Cook w każdej odsłonie jest dla mnie niesamowity.

ocenił(a) serial na 9
SzOpMaN

Jeśli chodzi o Cooka to w 4 odcinku było widać 'dobrego, grzecznego', który nie jest już tylko głupim błaznem (chodzi mi o zachowanie, ogólnie bardzo go lubię), że się zmienia i stara. Pokazywali przez te 45 min jego przemianę, po to tylko, żeby w następnym odcinku jednak powrócić do 'Crazy Cook', chcieli tym coś zmienić?

ocenił(a) serial na 7
MarySue

Mnie też się nie podobało, od początku do końca nie wiedziałam o co chodzi, o czym oni gadają, co się dzieje itd. ogólnie jedna wielka niejasna sytuacja

ocenił(a) serial na 10
ada1600

odcinek był świetny:) jeden z lepszych 2 generacji. Effy miała zawsze problemy i można się chyba było spodziewać, że jakiś dramat z tego wyjdzie;) nie sądzę, żeby ją uśmiercili. nie wydaje mi się, że ktokolwiek umrze w tej serii.

MarySue

Moim zdaniem to był jeden z lepszych odcinków tej serii. Fajną przeciwwagę dla trudnych kwestii, które zostały poruszone, stanowił Mr Love. Zupełnie odjechana postać :) Mam nadzieję, że się jeszcze pojawi.

ocenił(a) serial na 7
Migootka

To chyba zależy od osoby. Mi osobiście się nie podobał, jakby chcieli na
siłę zrobić Effy taką jaka była w 1 i 2 sezonie.

ocenił(a) serial na 7
weronelka

@ MiLusSia - przecież to Cooka zmieniło. Nie chodziło, żeby zupełnie był
inny, odcinek o nim pokazał, że gdzieś w duchu jest wrażliwy, itp. :)
Dlatego ten odcinek był najlepszy, ludzie długo czekali aż scenarzyści
pokażą drugą stronę Cooka, a tu tak jak pisałam - na siłę "utajemnicznanie"
(jest takie słowo? :D ) Effy.

ocenił(a) serial na 9
weronelka

może jeszcze kiedyś stanie się słitaśnym Cookiem. (dżołk) ;D spodziewałam się, że już zostanie taki miły i będzie z Naomi, nie wiem dlaczego akurat ona, ale ciągnie ich coś do siebie, a po za tym coś psuje się miedzy Naomi
+Emily.

MiLusSia

Najlepszy odcinek ze "Skinsów" chyba ever- naprawdę coś niesamowitego.
Zarówno tło muzyczne, jak i strefa emocjonalna...

ocenił(a) serial na 7
Edward_Nozycoreki

Zdecydowanie jeden z lepszych, chociaż uważam że w sezonie 1 i 2 można było znaleźć jeszcze z dwie perełki. Jednym słowem ostra schiza i właśnie za takie momenty ten serial kocham. Ten śmiech Effy... Jej. Boskie.

ocenił(a) serial na 9
bubble_factory

Moim zdaniem stan Effy związany jest z tym, że za dużo ćpa.
Odcinek również bardzo mi się podobał, ale jak tam kocham wszystkie ;D

ocenił(a) serial na 9
Panna_Maj

Ja uważam na odwrót. Effy ćpa bo nie może poradzić sobie z depresją.
I w ogóle to już się nie mogę doczekać odcinka o Effy. ^^