PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=604048}

Kumple

Skins
2011 -
5,3 4,4 tys. ocen
5,3 10 1 4383
Kumple
powrót do forum serialu Kumple

Pierwszy odcinek

ocenił(a) serial na 3

właśnie skończyłam oglądać pierwszy odcinek. To jest jakaś parodia Skins i do tego
baaardzo nieudana. Drewniana gra aktorska, cenzura niemal na każdym kroku,
zaczynając na sąsiadce, a kończąc na wypikanych przekleństwach. Amerykański Mad
nie wyglądał na zakompleksionego świra, wyglądał jak rasowy pedofil. Tea może być
jedyną ciekawą postacią, ale ona jest tam tylko po to, żeby nie pokazać scen
gejowskich, bo o ile jeszcze całujące się dziewczyny przejdą u nich, to już dwóch
facetów to zło, które trzeba tępić. Widać od początku, że wszyscy na nią lecą i Tony
będzie miał z nią jakaś akcję. To było zwyczajnie nudne, właściwie działy się niemal
takie same rzeczy jak w Skins UK, ale gdybym najpierw zobaczyła Skins US to
zdecydowanie nie oglądałabym tego dalej. To chyba chodzi o ten brytyjski klimat, ich
poczucie humoru no i przede wszystkim o tę lekkość z jaką wypowiadają
kwestie. W skins US tego bardzo brakuje. W oryginale czuje się nawet, że to wszystko
jest zrobione inteligentnie, w US nie. No cóż Amerykańskim nastolatkom się
spodoba...
aaa i jeszcze przeraziła mnie Eura. Effy wyglądała trochę dziwkowato w pierwszym
odcinku, ale ta to jakieś dziecko ulicy normalnie
_________________

ocenił(a) serial na 4
Monika2903

a można wiedzieć gdzie to obejrzałaś, bo od paru minut szperam i nie mogę znaleźć..

ocenił(a) serial na 9
Glamour Girl

w google wpisz megavideo skins us i ci wyskoczy..

ocenił(a) serial na 4
muse11

na chomiku ''MrsX'' mozna sciagnac pierwszy odcinek, ale jako, ze nie moge tu umiescic linku, mysle ze poradzice sobie jakos sami :)

muse11

a ja ściągnęłam przez torenty i jestem świeżo po obejrzeniu... ale szkoda czasu Skins US to porażka totalna, lamerstwo na maksa

ocenił(a) serial na 4
basiek66

ok, dzięki. już znalazłam, wystarczyło trochę poszperać ;]

ocenił(a) serial na 3
Monika2903

Obejrzałem zgadzam Się z Tobą. Cenzura mnie rozwaliła, ale właściwie tego się spodziewałem.
Olewam nie oglądam dalej.
Teraz czekam na 3 generacje i 5 sezon Skins UK 27 Stycznia.

ocenił(a) serial na 3
tearsdontfall

a najbardziej mnie zdziwiło, że po emisji pierwszego odcinka podniosła się ocena tego czegoś na filmwebie :/ ja dziękuję za taki serial, więcej tego nie obejrzę. Na własne ryzyko możecie to obejrzeć tutaj:
http://www.wootly.com/l5hwz5epkf3c

Monika2903

całkowicie się zgadzam. wszystko jest zrobione pod pruderyjne, zamknięte umysły amerykańskich dzieci, który po prostu by Prawdziwych Skins nie zdołali przetrawić. A Tony tutaj to jakaś porażka...

ocenił(a) serial na 7
Monika2903

Nie przesadzajmy, przecież w US swego czasu stacja Showtime puściła całe 5 sezonów serialu tylko o gejach, brak Maxxiego bardziej mi przeszkadza ponieważ to była ciekawa postać. Niby 90% tego samego co w UK, nawet własnej fabuły nie wymyślili, ale jakoś brak klimatu, nie ogląda się z takim zainteresowaniem jak oryginał. Eura mnie nie przeraża, zobaczymy, bardziej dobija mnie Cadie, ni jak nie oddaje charakteru postaci, Cassie z wersji UK robiła to perfekcyjnie

ocenił(a) serial na 1
Monika2903

Też przed chwilą skończyłam.
Seriously?? Pościel w pajączki, cenzura czego tylko się da (chociaż w całym odcinku było tylko 2 czy 3 f*ck), pożal się Boże impreza u tej laski z chóru, brzydki Stanley i Cadie, jakiś niedorobiony Chris i nauczycielka (Angie) jest okropna. Swoją drogą czy w stanach też mówią na ,,ty'' do nauczycieli?? Nie wiem, ale denerwuje mnie też brak jakiejś czołówki i nawet przerywniki (pewnie na czas reklam) idealnie takie same jak w oryginale. I nie wiem czy u Was też, ale cały odcinek muzyka była głośniejsza od dialogów. Uważam, że to był błąd robić odcinki jota w jote z tymi samymi postaciami. Po trailerach spodziewałam się więcej. Można było wykorzystać pomysł i zrobić coś w amerykańskich realiach. A tak czułam jakbym oglądała Bristol przeniesiony za ocean tylko po drodze zgubiło sie pare rzeczy. Będę oglądać dalej, bo chcę zobaczyć czy dalej coś zmienią czy dalej będzie tak drętwo. Swoją drogą cieszę się, ze nie skopiowali polskiej Danuty na imprezie. I co najlepsze nie potrzeba napisów jak ktoś oglądał oryginał. Nawet jak coś jest zmienione to się połapiecie.

Monika2903

Zawiodłem się :< Wiadomo, że nie dało się zrobić identycznych samych bohaterów, ale po obejrzeniu brytyjskiego oryginału każda postać wryła mi się w pamięć swoją indywidualnością i nietuzinkowością. Tutaj wszystko wydało mi się po prostu amerykańsko-nijakie. Zamiast pięknej, pokręconej cassie mamy haitańskie dziecko ulicy mordujące króliki. Mam nadzieję, że jeszcze pożałuję swoich słów i kolejne odcinki okażą się kapeczkę lepsze. Oprócz tego przeraża mnie ta wszechobecna cenzura i brak maxxiego :D No nic sezon 5 UK już za tydzień! Hew fan.

ocenił(a) serial na 4
Monika2903

Jestem świeżo po...
Wszystko, każdy nawet najdrobniejszy element przerysowany, komicznie sparodiowany i spartolony..
- 'Tony' od pościeli przez wygląd bohatera po zjazd po rurze - wszystko schrzanione i sztuczne..
w dodatku sam aktor mnie irytuje.. w ogóle nie oddaje charakteru postaci - wygląda jakby coś go strasznie bawiło i lada moment miał się roześmiać
- Michelle pierwsze wrażenie pozytywne, nie jest zła, trochę aktorstwo podupada, ale może się rozkręci
- Stanley.. ugh.. - naprawdę lubiłam sida, a ten tu koleś mnie lekko irytuje.. jego mimika jest ledwo dostrzegalna przez tę blond grzywę, no ale liczę na poprawę, są gorsi niż on...
- Chris - o ile uwielbiałam oryginał postaci, tutaj muszę się oswoić z jego amerykańską podróbką. . się zobaczy
- brak maxxiego.. chyba nie muszę argumentować (zamiast stepowania - próba cheerleaderek.. muszę mówić jak to było żałosne?)
- no i chyba największa tragedia - Cadie.. o ile pod względem fizycznym bardziej pasuje (wydaje mi się strasznie chuda..) to pod względem aktorstwa.. Wyprała prawdziwą Cassie z charakteru, wszelkiej osobowości.. nawet sweet w jej wykonaniu wyszło tak martwo.. czy ona w ogóle oglądała oryginał i wie, kogo gra?
Cóż wyładowałam się, mogłabym napisać więcej, ale nie mam ochoty oglądać tej szmiry ponownie.. nie tak szybko.. Jeśli mam być szczera to w trakcie odcinka to z moich ust padło więcej określeń typu "f*ck" niż bohaterów.
Ocena wstępna? 2/10 (za idealnie odwzorowane spadania samochodu do wody, chodzi o moment) i to tyle w tym temacie.. -.-

ocenił(a) serial na 2
Monika2903

Właśnie skończyłem oglądać pierwszy odcinek...
W sumie nikt nie wie kim jestem, nie mam zdjęcia profilowego ani żadnych danych pomagających w bliższym mnie określeniu - dlatego mogę powiedzieć ze to zrobiłem. Inaczej bym się nie przyznał :P

A tak w ogóle to po kiego robić to je**ne "piii"??!! Nie dość ze trafiło się raptem 3 razy to jeszcze to :/

Monika2903

odpadłem po 10 minutach, po prostu tragedia

Monika2903

Najbardziej wkurzyła mnie ta Eura na początku, tak sztucznie zagrała że rzygać się chciało, zimą na boso, w jakijś kurtce i i jeszcze pokazuje temu zboczencowi zeby odwrocil uwagę ojca ktoremu widac dupę jak złazi po schodach, porażka i tyle, jedynie Michelle jest normalna o dziwo ale ta gra aktorska musi sie podciągnąc u niej :> to wszystko na razie.

Alice_Kristensen

aha i nauczycielka w której podkochuje sie ten US Chris to jakas porazka, współczuję mu że będzie musiał taką całować. Natomiast spodobała mi sie również muzyka, np. Jak zmierzyli kamerą Michelle kiedy szła do stołowki, świetnei to zrobili ;P A ten US Anwar to za często i za wprost gapi sie na cycki, nie podoba mis ie to gdyz to jest sztuczne ..

Alice_Kristensen

Amerykanie potrafią zje.bać wszystko.

Zastąpienie Maxxiego jakąś cheerleaderą lesbiją to najgłupsza rzecz jaką zrobili.
Effy nazwali "Eura" i zrobili z niej blond szmatę.
Chris wygląda jak typowi cwaniaczek osiedlowy w dresie...
Cassie całkowicie zje.bali.

Już szkoda gadać o piszczałce cenzuralnej.

ocenił(a) serial na 2
Monika2903

Moja ocena amerykańskich Skinsów opiera się właściwie na porównaniu z oryginałem. Może gdybym nigdy nie oglądała brytyjskiego "Skins" to wersja US bardziej by mi się podobała.
Najnormalniejsza jest tam Michelle. Wszyscy inni jacyś tacy sztuczni. W szczególności ta cała Cadie. Nie wiem co to w ogóle ma być. Zniszczyła cudowną postać Cassie. Brytyjska Cassie to był prawdziwy geniusz, a Cadie - porażka. Tak samo Chris. To była moja ulubiona postać, a ten amerykański to jakieś totalne dno. Uwielbiam angielskiego Chrisa Milesa, on chodził i mówił w taki cudowny sposób, a ten nowy Chris jest, nie dość, że brzydki to jeszcze absolutnie przeciętny. Sid kojarzy mi się z jakimś dziwnym emo cyklopem z tą grzywą na oku i smutnym wyrazem twarzy. A najbardziej załamało mnie usunięcie postaci Maxa. Ale Amerykanie nic nie umieją zrobić bez tych zasranych cheerleaderek. To ich symbol narodowy, jak w Polsce biały orzełek. Maxxie był taki cudowny i to dla mnie straszne, że zamiast niego jest jakaś laska.
No i Madison. Czekałam na niego. W Skins UK, Madison pojawia się tylko kilkakrotnie, ale za każdym razem totalnie kradnie show, i te jego wąsy! A Mad z Skins US wygląda jak jakiś kompletny, ohydny menel spod wiaty. Rzygać się chce.
Ach, no i jeszcze ta kompletna cenzura i zakłamanie. Oryginał był cudownie szczery i prawdziwy, a tutaj co? Boją się pokazać cycki, wszystko pozasłaniane, boją się puścić "Fu.ck", a nastolatki jadą autem kulturalnie pozapinane w pasy bezpieczeństwa. Taa.
Ogólnie nie podoba mi się ten serial, ale może z czasem się rozkręci, nie wiem.
Właściwie było coś co mi się spodobało. Sukienka Cadie.

ocenił(a) serial na 2
klaudiar26

Ach, no i jeszcze coś.
Nie mogę rozkminić w ogóle co to za pora roku tam jest. Niby pada jakiś śnieg, a latają porozbierani, na boso po ulicy. Ja nie wiem...
I zażenowała mnie jeszcze ta jakże 'wymowna' pościel Tony'ego. Pajączki, co to ma być? No i to ich czajenie z paleniem w toalecie, odświeżacz powietrza, Boże! A w oryginale to centralnie pod szkołą, na trawce szlugi palili.
Niech Amerykanie lepiej zajmą się robieniem kolejnych seriali w stylu 90210, gdzie aktorzy w wieku dwudziestu kilku lat grają uczniaków, a do szkoły noszą wyuzdane kiecki, które kończą się w połowie tyłka i ich bohaterowie mają problemy w rodzaju "Ach, nie mam pieniędzy", a i tak wszystko sobie kupują, mimo tego, że zbankrutowali. W tym Amerykanie są dobrzy, w tworzeniu filmików łatwych, lekkich, przyjemnych i głupich niestety, a nie w przerabianiu dobrych seriali.

Monika2903

Znając zycie na wycieczce Tony zabawi się z lesbijką (w UK był to Maxxie) xDDD

Co do postaci...Brytyjski Chris był sympatyczną postacią, ten amerykański wydaje się zwykłym cwaniaczkiem.

ocenił(a) serial na 5
SzOpMaN

Tony wygląda jakby miał trisomię 21 chromosomu,ubiera się w dziwne koszulki polo,i jest wkur.wiający. grrr.
Ogólnie pierwszy odcinek wypadł tragicznie i tylko oczekiwałam końca, ale zobaczymy jak dalej im pójdzie.Chociaż już jestem uprzedzona i te skins us nie mają tego klimatu co brytyjskie:(
I o co kur.wa chodziło z tą cenzurą? xd

ocenił(a) serial na 3
spinelli

To było straszne! Właśnie skończyłam oglądać i... masakra.
Gdyby w USA zrobili skinsów NA PODSTAWIE oryginału, to spoko, ale oni skopiowali wszystko, wraz z dialogami. I po co? Jak angielska wersja jest świetna. A po to, bo USA ma większe możliwości rozpowszechnienia serialów i filmów w świecie, niż anglia. Ktoś, kto zobaczy najpierw skins USA, a potem angielskie, powie, że USA jest lepsze, bo takie jest przekonanie, że to co z ''hollywood'' lepsze. Masakra...
Zmienili Maxy'ego na jakąś dziwną lesbę, Effy, na tlenioną "dzi.wkę", Chrisa, na głupka, Sid'a na idiotę, co prawda Sid był "idiotą", ale bez przesady!
Mogliby przynajmniej inne wątki wymyślić.

użytkownik usunięty
Altaiq

Ten serial jest straszny. Co prawda to dopiero pierwszy odcinek, ale lepiej chyba nie będzie. Aktorzy niezbyt urodziwi, a na takich są kreowani, gra sztuczna. Jednym słowem - niewarta obejrzenia, marna kopia Skinsów UK. Może tamto to żadne arcydzieło, ale zakochałam się we wszystkich postaciach, a Amerykanie nawet to spieprzyli. Jeżeli puszczą ten serial w telewizji to będzie jedną wielką katastrową, iż wszyscy (którzy nie oglądali oryginału) dostaną świra na punkcie tego i zapewne będą nieźle jeździć po "prawdziwych" Skinsach. :|

ocenił(a) serial na 1
Monika2903

Ten serial po pierwszym odcinku to jakieś totalne ścierwo, 100% kopia brytyjskich skinsów, gra aktorska jest kretyńska i drewniania, a aktorzy nie pasują praktycznie do swoich roli. Tego nie da się oglądać.

ocenił(a) serial na 3
j3sh

Właśnie skończyłem oglądać pierwszy odcinek... NARESZCIE!!! To jest straszne co oni zrobili z tym świetnym serialem. Najbardziej jednak zawiodłem się na Cady... Cassie to moja ulubiona postać, magiczna, tym swoim "wow" po prostu mnie kupiła, a ta Cady jest po prostu sztuczna, w ogóle nie oddaje charakteru Cassie. Serial (jak dam radę) będę oglądał dalej, bo zobaczę może się coś poprawi (w co wątpię), ale zawsze będzie można się chociaż pośmiać z głupoty Amerykanów. :P

Monika2903

Śmiech na sali. Nie wiem czy dam radę obejrzeć drugi odcinek.

No ale w sumie tego się spodziewałem - Hamburgerom się raczej spodoba (pomimo, że nie ma cycków bo jest ta śmieszna cenzura) ale mnie tu razi niemal wszystko. Sid w oryginale to była moja absolutnie ulubiona postać z którą się utożsamiłem a Stanley? Ciężko mi cokolwiek napisać.

josedratewka

Po dotrwaniu do połowy 1 odcinka odpuściłem sobie dalszą część. Nie udana próba skopiowania serialu brytyjskiego na amerykańskiego realia. Żaden z amerykańskich aktorów po za skopiowaniem brytyjskiego pierwowzoru niczym się nie wyróżnia. Czekam na 5 sezon prawdziwych Skins.

Train22

zgadzam się ze wszystkim narzekającymi, co prawda Michelle jest nareszcie ładna, ale kiedy mówiono że ma to być remake starych skinsów nie wierzylem, a kiedy okazało się że to nawet nie jest remake (scena po scenie, dialog po dialogu to samo) nie dam temu serialowi nawet okresu ochronnego dwóch odcinków. I do tego, Tony jest żałosny, i ma nieproporcjonalnie króciótkie rączki. A Cadi równie beznadziejna.

ocenił(a) serial na 7
_Tymon_

Widzę tylko ja tutaj nie oglądałem jeszcze brytyjskiej wersji. Ale może to i dobrze, dzięki temu będę cieszył się dwoma serialami, a nie jednym, gdyż wersja US mi się podoba, chyba głównie dlatego, że nie mam z czym porównać ;).

ocenił(a) serial na 2
Monika2903

brak mi słów, które mogłyby określić to co myślę na temat amerykańskiej wersji.. a jakbym spróbowała "to" jakoś określić to by mnie ocenzurowali haha, tragedia!