Kuroshitsuji

2008 - 2009
7,8 9,9 tys. ocen
7,8 10 1 9903
Kuroshitsuji
powrót do forum serialu Kuroshitsuji

Moja opinia brzmi tak jak w temacie. O co chodzi? Zapewne za chwilę zrozumiecie,
chyba, że ktoś nie ma ochoty się skupić chwilę nad tekstem.
Sprawa ma się następująca, Kuroshitsuji to jakieś nieporozumienie. Fabuła tej serii jest
głęboka jak kałuża na kuli. Mamy naszą, jakże świetną parkę - Sebastiana i Ciela.
Sebastian to największa pomyłka. Jest po prostu zabawny próbując być mrocznym i
tajemniczym. Nie ratuje go nawet to, że jest demonem, bo nie wychodzi mu to w ogóle.
Ciel to kolejny błąd, jeśli seria ta ma być dramatem. W końcu każdy młody chłopak, który
traci swych rodziców, kiedy jest jeszcze małym brzdącem, musi zamienić się w takiego
potworka. Zero, po prostu zero realności, nie jestem ani odrobinę przekonany, chyba, że
nasz bohater jest po prostu chory psychicznie, to mogłoby wiele wyjaśnić. Przejdźmy
teraz do akcji. Im dalej tym bardziej nudzi. Wszyscy przeciwnicy, których rozpracowują
nasi bohaterowie, to istni geniusze, bo przecież najlepiej albo dać się złapać w ręce
detektywa, albo zostawić masę śladów, tak żeby łatwiej było im znaleźć bandytę.
Dramaturgia jest po prostu boska, opadam i płaczę. Końcówka jest zrobiona tak na siłę,
że aż mnie to przeraża. Nie rozumiem, w ogóle co to ma być? Kto był na tyle genialny, by
zakończyć to tak idiotycznie?
Potencjał istniał. Niestety nie został wykorzystany, lecz to już nie wina tylko twórców
anime, ale także autorki mangi. Papierową wersję przerobiłem niemalże całą i nie jest
lepiej,ale to Filmweb, więc zostawmy ją w spokoju. Fan service to chyba jedyne do czego
służy ta seria.
Nie rozumiem oceny 8,2, nie jestem w stanie jej pojąć. To musi być jakiś spisek, ale co
ja tam wiem. Może nie dostrzegam ukrytego sensu tego dzieła? Przepraszam... Ono go
nie ma.
Co mogłoby uratować tą serię? "Czarny Lokaj" powinien stać się biały. Najsilniejszą
stroną tej serii jest komedia. Nasza kochana służba, goście z Indii, czerwonowłosy
wesołek i przyjemniaczek z zakładu pogrzebowego to idealna baza dla porządnej
komedyjki. Szczerze powiedziawszy tylko czekałem, aż nasi bohaterowie znów spotkają
kogoś z tej gromadki i zaczną się gagi oraz część komediowa. Kuroshitsuji na pewno
zyskałoby na zmianie w komedię z fan servicem dla pań i nie gniewałbym się, bo
przynajmniej dostałbym w porządnej dawce to co, w tym anime najlepsze - humor.
Było dużo o wadach, a jakie są plusy? Muzyka i animacja stoją na wysokim poziomie.
Dochodzi jeszcze humor, o którym już wspominałem i... to tyle. Dokładnie. Tylko tyle.
Oczywiście wszystko co napisałem to tylko moje zdanie, każdy ma prawo się nie zgodzić,
lecz może ktoś z tych wszystkich osób, które widzą w tej serii, to czego ja nie
dostrzegłem, będą w stanie mnie do niej przekonać. Zapraszam, lecz 'peace to all of
you', nie kłóćmy się, tylko dyskutujmy.

Mr_Nos

Po pierwsze: Sebastian ma być śmieszny. Jest demonem, istotą dla której ludzie (dokładniej ich dusze) są pożywieniem, a ma służyć jednemu z ludzi. Zmusza to go do poznania ludzi - stąd seny, w których nie rozumie co ludzie widzą "w tym swoim jedzeniu".
Po drugie: Ciel nie stał się taki, jaki jest jedynie przez śmierć rodziców. Jego wypalona blizna, jego urywki wspomnień mówią dużo tym, że PO stracie rodziców spotkało go coś o wiele gorszego. Zastanów się, co musiał czuć, by przyszedł do niego demon?
Po trzecie: reszta się zgadza. Mamy komedyjki, lekki fanserwis - ale tak ta manga miała wyglądać.
Miała być tragedia, a wokół niej gagi i śmiech - bo tak wygląda życie.

Anime od końca historii o Somie nie ma związku z mangą - i przez to wiele traci. Koniec jest już kompletnym nieporozumieniem, nawet jeśli sama scena jest przeprowadzona całkiem fajnie - nie widać dokładnie co się dzieje i to plus (który zniszczono w drugiej serii...).

ocenił(a) serial na 7
Mr_Nos

Uwazam,ze historia chlopca, ktory podpisuje pakt z demonem to wystarczajacy dramat. Ciel stracil rodzicow, zostal skrzywdzony w dziecinstwie. A teraz jego dusza zostanie mu odebrana. To jak najbardziej dramat.
Anime nie musi byc bliskie realnosci. W tym serialu wszystko jest przerysowane i ma takie byc. Lepiej nie czepiac sie o to ?