PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35878}

Lalka

1977
7,6 16 tys. ocen
7,6 10 1 15917
7,4 5 krytyków
Lalka
powrót do forum serialu Lalka

W przeciwieństwie do filmu Hasa w serialu nie uświadczymy największych gwiazd PRLowskiej estrady takich jak Jędrusik, Łapicki, czy Dmochowski, uświadczymy natomiast cholernie dobrych aktorów i to milion razy lepiej dobranych do swoich ról niż u Hasa. Nie uświadczymy też w serialu tandetnej, teatralnej scenografii, której sztuczność razi w oczy z odległości dziesięciu kilometrów. Nie uświadczymy upiornej kolorystyki, kiepskiego, pociętego scenariusza czy przerobionych w stosunku do książki i przekombinowanych dialogów (vide Wokulski żegnający się z Izabelą).

Film Hasa to potworek który się po prostu nie udał. Jedyną dobrą ekranizacją powieści Prusa jest jednak właśnie serial z Kamasem i Braunek w rolach głównych, nawet nie tyle przez swoją absolutną wierność oryginałowi (odejście od niej akurat można filmowi wybaczyć, w końcu jest krótszy niż dwa odcinku serialu z dziewięciu) co po prostu o wiele, wiele lepsze wykonanie, zarówno pod względem aktorstwa, scenariusza, scenografii i reżyserii.



użytkownik usunięty

Całkowicie się zgadzam.

Zgadzam się z jednym wyjątkiem: wara od Jędrusik!

ocenił(a) serial na 9

Tak, serial jest o niebo lepszy od filmu kinowego, tak jak Wokulski-Kamas od Wokulskiego-Dmochowskiego. Trudno wyobrazić sobie lepszego odtwórcę tej roli (podobnie jak Pawlika-Rzeckiego).

Max66

Najlepiej chyba widać tę różnicę w kreacji w scenie z pociągu. Wokulski-Kamas jest tak wściekły zachowaniem Belli i Starskiego, że trudno to wyrazić słowami, podczas gdy Wokulski-Dmochowski zdaje się zaledwie poruszony, nie ma w nim emocji, gniewu, szału.

lachus77

Nędzny serial

kaleenee

Nie zgadzam się; serial jest bardzo dobry.

ocenił(a) serial na 9
lachus77

Oczywiście - znacznie lepszy od wersji kinowej.

ocenił(a) serial na 9
m_grendel

Pełna racja.

lachus77

O tak. Kamas dał popis. Od wściekłości do żalu i rezygnacji. Z całym szacunkiem do Dmochowskiego, ale nie umiał pokazać tej męskiej charyzmy jak Kamas. W serialu wszyscy są lepiej dobrani niż w filmie oprócz kuzyna Izabeli.

ignis_2

Uważam jednak, że Wilhelmi świetnie zagrał rolę Starskiego: obłudnego, cynicznego, i aroganckiego bawidamka.

ignis_2

Uważam, że Wilhelmi znakomicie zagrał Starskiego, tylko nie wiem, dlaczego nie miał wąsików, choć to mało ważny szczegół. Świetnie pokazał cynizm, fałsz, sarkazm itd. To był bardzo dobry wybór, że został kuzynem Łęckiej.

Serial ma to do siebie,że jest bardziej zgodny z książką niż film bo jest w nim więcej czasu. Ale serial broni się nie tylko tym, ale i aktorami. W prawie wszystkich rolach tutaj obsada jest o wiele lepsza niż w filmie poza jednym wyjątkiem. Kuzynem Łęckiej. Roman Wilhelmi chociaż dobry aktor nie pasuje do powierzonej mi roli. Nie wygląda na amanta i charyzmą też nie nadrabia. Nie dorasta do pięt Łapickiemu, który dodatkowo o wiele lepiej mówi po angielsku. Natomiast w serialu obsada Izabeli, Rzeckiego i Wokulskiego przerosła obsadę z filmu. Mają więcej charyzmy.

ignis_2

Rzecki Bronisława Pawlika jest wspaniały, ale Rzecki Fijałowskiego równie doskonały

Wiadomą rzeczą jest że serial jest arcydziełem i powinno się go oglądać klęcząc na kolanach. Ale muszę obronić film Hasa. To nie tandetna scenografia, to nie kulawe dialogi nie sztuczność to są celowe zabiegi bo film Hasa nie opowiada historii jeden do jednego. To jest próba oddania wyłącznie emocji, przemyśleń uczuć. Film z pogranicza teatru odrealniony skupiający się na wybranych wątkach, wykorzystujący wszystkie te wspomniane i skrytykowane elementy jako narzędzia do osiągnięcia założonego celu. To coś jak metafizyka i poezja. Musiałem dorosnąć to tej produkcji bo za młodu bardzo mnie ten film drażnił. Bardzo się cieszę na kolejne podejście do Lalki i TVP i Netflixa i w cale nie oczekuję dzieła które przebije serial, które będzie bardziej trzymało się książkowego wzorca. Oczekuję innego spojrzenia, nowego podejścia. Niech powstanie coś nowego dla nowego pokolenia i choć to naturalne to nie starajmy się porównywać do wcześniejszych produkcji niech to będą równoległe byty nie konkurujące ze sobą a raczej uzupełniające siebie. Pozdrawiam - fan Lalki.