Oby tylko nie Stramowski, jako Paderborn jak w audiobooku. Warszawski - tak! Rola Niny do Adamskiej mi pasuje.

O, nie. Stramowski absolutnie. Już dostatecznie zepsuł audiobook. Może być i Adamska. Ja ją kojarzę tylko z komediowej roli w "Krolestwie kobiet", w niczym innym chyba jej nie widziałam.

Najlepiej jak będzie ten co w Chyłka

Genialny? Czy my oglądaliśmy to samo? W książkach- Paderborn jest umięśniony, ma długie włosy (wygląda jak Kurt Cobain na sterydach), jest spokojny i wyważony; w serialu dostaliśmy zniesiewieściałą podróbę Johnnego Deppa, który w dodatku ciągle podśmichuje i iest suchoklatesem. A scena, w której niczym psychol rozwalał Chyłce auto i maniakalnie się śmiał? Co to w ogóle miało być? Gość się nadaje może do gry jakiegoś geja z klubu, a nie poważnego prokuratora.

Pader - Bartosz Porczyk Nina - Aleksandra Adamska Siarkowska - Anna Terpiłowska

Nie genialny, a wybitny ;) Przynajmniej takiego słowa użyto. Moim zdaniem jest zagrany dobrze, a rozwalanie auta oczywiście było słabe, ale to nie była wina aktora, tylko scenarzystów, którzy umieścili tę absurdalną scenę w scenariuszu chcąc nieudolnie zmylić tropy.

Wygląd akurat nie ma znaczenia, owszem w książkach Paderborn jest muskularny i ma twarz kutra cobaina, ale nie ma to żadnego znaczenia dla fabuły, po prostu wygląda tak bo jakoś musi i wynika z tego jedynie kilka żartów. Jak wszyscy bohaterowie u Mroza w sumie, ich wyglądowi prawie nigdy nie poświęca się zbyt wielkiej uwagi - nigdy nie określono choćby tego jaki kolor włosów ma Chyłka.

Liczy się gra aktorska, a w przypadku relacji Paderborn - Chyłka na tamtym etapie to co najważniejsze się działo między wierszami. Mieli się przekomarzać słownie, a tak naprawdę współpracować komunikując się spojrzeniami. I moim zdaniem to było wygrane dobrze.

Zgodzę się ;). Podobnie miałem z Langerem. Czytając pierwszy raz książki byłem przekonany, że Langer to taki mięśniak, gość po sterydach z siłowni. Nawet to było dla mnie ciekawe, bo myślałem, że gość ma takie ambiwalentne cechy - z jednej strony mięśniak, z drugiej strony bardzo inteligentny. Potem obejrzałem serial i zobaczyłem zupełnie inną postać, niż sobie wyobrażałem :P. Ale pokochałem tę kreację, Gierszał totalnie mnie kupił. Aż sobie teraz nie wyobrażam nikogo innego w tej roli. Może jedynie to, że wygląda strasznie młodo. Potem z ciekawości jak czytałem od początku serię o Chyłce to zwracałem uwagę na opis Langera, by w końcu rozstrzygnąć jak wygląda naprawdę i... szok! Nie ma o tym ani słowa przez całe 20 książek :P.