Amerykanie jednak zawsze coś zmaszczą przez te swoje uproszczenia i naiwne wyobrażenia. Motyw bardzo dobry, ale po co było wprowadzać jakieś zębate paszcze? Przecież to jakby z kreskówki wzięte! No i ten obowiązkowy happy end! Psychologia już tu całkiem kuleje. Gdyby nie to, dałbym może 6, ale w takiej realizacji to nawet 5 jest mocno naciągane.