Ostatnimi czasy na 9gag-u pojawił się wysyp obrazków związanych z tym tytułem, w końcu zaciekawiony poczytałem sobie komentarze/opinie, jako że były zaskakująco pochlebne to zabieram powoli za oglądanie.
Tu pojawia się moje pytanie:
Czy muszę oglądnąć wcześniej Awatar: Legenda Aanga bo inaczej nie będę ogarniał co i jak, czy może wszystko jest już wystarczająco wytłumaczone w samym serialu
W sumie to nie musisz. Większość nawiązań do Aanga to raczej smaczki, niż silne powiązania. Jest trochę o dalszych losach bohaterów, a obejrzenie Korry to automatyczny spojler Aanga. Moim zdaniem: jeśli już oglądać, to najlepiej w całości, jednak jeśli bardzo Ci się nie chce, to nie jest to absolutnie niezbędne. Raczej łatwo się we wszystkim połapać. Warto zapoznać się z obiema(oboma?) legendami.
Nie musisz. Wzmianki o Aangu pojawiają się bardzo rzadko i są dość mało istotne(jedynie w odcinku "Z przeszłości" czy jakoś tak, pojawia się istotny element, ale nie jest związany z 1 serią). To głównie jakieś retrospekcje z dalszego życia bohaterów, które nie zostało pokazane w "Legendzie Aanga". Na początku pojawiają się dzieci bohaterów 1 serii, ale to nie ma związku z Aangiem. "Starzy" bohaterowie pojawiają się sporadycznie i nie odgrywają znaczących ról. Akcja nie jest silnie powiązana z poprzednią, bo jak powiedziałam wcześniej, to tylko retrospekcje. Osobiście proponowałabym zobaczyć 1 serię(jest lepsza od drugiej), ale to nie jest konieczne, bo bez trudu połapiesz się w akcji. Życzę miłego oglądania :).
Dla porównania światów pooglądaj.
Aang : Ostatni Avatar swoich czasów; Mnich ; Mistycyzm/symbolizm, starochińskie klimaty - jeden antagonista ;
vs. Korra : Streampunkowy, współczesny świat "Nowego Avatara"; Zwyczajna dziewczyna ; wielu antagonistów.
Osobiście preferuje wersję pierwszą i drugą oglądałam, (czasami się zmuszałam) wyłącznie ze względu na Aanga. No i zostając przy 9gagu. Żeby zrozumieć np. ten obrazek : http://9gag.com/gag/a2PKzve/the-great-message-of-avatar , trzeba obejrzeć Aanga.